Biznes i Finanse
G7 mówi "stop". Libra zdestabilizuje światowy ład finansowy?
Stabilne tokeny cyfrowe (stablecoins) o zasięgu globalnym nie powinny pojawiać się na rynku do czasu przeanalizowania związanego z nimi ryzyka i stworzenia regulacji prawnych, bo mogłoby to destabilizować światowy ład finansowy - oceniły państwa G7.
Szeroka dystrybucja stabilnych tokenów może zagrozić światowemu systemowi monetarnemu i stabilności finansowej - stwierdziła grupa robocza złożona z przedstawicieli G7 w specjalnym raporcie przedłożonym ministrom finansów największych gospodarek świata podczas spotkania Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie.
W ocenie grupy roboczej technologia, w oparciu o którą działają stabilne tokeny oraz inne kryptowaluty, może wpłynąć na obniżenie skuteczności ponadnarodowych działań na rzecz walki z procederem prania brudnych pieniędzy oraz finansowaniem terroryzmu, a także przyczynić się do wzrostu problemów z zakresu cyberbezpieczeństwa, prywatności oraz podatków.
"G7 uważa, że żaden globalny projekt stabilnego tokena nie powinien rozpocząć swojego działania, dopóki nie zostaną rozwiązane problemy prawne, regulacyjne i nadzorcze oraz towarzyszące im ryzyko" - stwierdziła grupa robocza, której przewodzi dyrektor Europejskiego Banku Centralnego Benoit Coeure. Według grupy, za rozwiązanie tych problemów odpowiedzialny jest przede wszystkim sektor prywatny, jako inicjator projektów obejmujących rozwój stabilnych tokenów.
Agencja Reutera ocenia, że raport z prac grupy roboczej G7 odnosi się przede wszystkim do ryzyka i obaw regulatorów z całego świata, które wzbudziła czerwcowa zapowiedź stworzenia globalnej kryptowaluty Libra przez Facebooka. Koncern Marka Zuckerberga utrzymuje, że celem powstania Libry ma być zmniejszenie nierówności w dostępie do usług finansowych na świecie, głównie w krajach rozwijających się.
Pomysł stworzenia kryptowaluty przez Facebooka od samego początku jest szeroko krytykowany. Sceptycy wskazują m.in. na możliwość wykorzystania Libry do prania brudnych pieniędzy, a także na możliwe zagrożenia dotyczące ochrony prywatności użytkowników oraz użycia tego tokenu jako narzędzia do budowy przewagi rynkowej Facebooka w sektorze płatności cyfrowych.
Stowarzyszenie firm deklarujących uczestnictwo w rozwoju kryptowaluty - Libra Association - postanowiło kontynuować prace nad projektem mimo dotychczasowej krytyki. Facebook przyznał jednak, że opór regulatorów może przyczynić się do opóźnień we wdrażaniu Libry.
KE prowadzi obecnie szeroko zakrojone dochodzenie w sprawie zagrożeń stwarzanych przez technologie finansowe (fintech) dla wolnej konkurencji. Jeszcze w sierpniu zespół Margrethe Vestager rozpoczął wstępne śledztwo ws. Libry. Wcześniej w tym tygodniu agencja Bloomberga poinformowała o rozesłaniu przez KE do banków i operatorów płatności online oraz innych podmiotów podobnych zapytań w kwestii usługi Apple Pay.
Czytaj też: Libra bez wsparcia PayPal