Polityka i prawo
Big Data receptą na cyberzagrożenia
Bernard Marr, jeden z czołowych specjalistów od problemów Big Data i autor wielu publikacji na ten temat, sądzi, że odpowiedzią na zagrożenia w cyberprzestrzeni może być lepsza analiza danych dotyczących zachowań w sieci.
Big Data polega na przetwarzaniu ogromnych ilości danych w celu znalezienia korelacji i zauważenia pewnych zjawisk oraz zmiennych, które na nie wpływają. Nie skupia się jednak na odpowiedzi na pytanie, dlaczego w świecie coś występuje, lecz co należy zrobić, aby to zmienić.
Big Data może być wykorzystana do oceny bezpieczeństwa systemu oraz takich jego elementów jak np. urządzenia, z których korzystają pracownicy. Umożliwia to opracowanie odpowiednich zabezpieczeń w tych konkretnych, końcowych punktach.
Czytaj też: Sztuczna inteligencja rozwiązaniem problemów w cyberprzestrzeni
Według Marra podejście nielinearne (wykorzystywane np. przez brytyjskie BT Security) jest najlepsze, ponieważ działania hakerskie przestały być proste i wykorzystywać tylko jeden wektor ataku. Jak można przeczytać na łamach "Forbes'a", dostrzeżenie większego elementu układanki, opartego na doświadczeniach innych korporacji, może stać się odpowiedzią na problemy bezpieczeństwa.
Coraz trudniej jest zaplanować odpowiednie infrastruktury, opierając się jedynie na dobrych praktykach, strategiach oraz doświadczeniach, zauważa Marr. Zjawisko Big Data ma pomóc w rozwiązaniu przyszłych problemów, zanim staną się one realnym zagrożeniem.