Reklama

Social media

Sąd: YouTube to prywatna platforma, nie podlega regulacjom wolności słowa

Fot. pxhere.com/Domena publiczna
Fot. pxhere.com/Domena publiczna

YouTube to prywatna platforma, która nie podlega regulacjom wolności słowa dyktowanym przez pierwszą poprawkę do konstytucji USA, wobec czego ma prawo moderować treści według własnych zasad - orzekł amerykański sąd.

Chodzi o spór pomiędzy platformą YouTube a konserwatywnym konglomeratem medialnym PragerU dotyczący tego, co prawnicy firmy PragerU nazwali "bezprawną cenzurą" materiałów edukacyjnych i "dyskryminacją skierowaną przeciw prawu do wolności słowa".

PragerU uważa, że moderowanie materiałów zamieszczanych na YouTube przez tę platformę doprowadziło do zmniejszenia ich oglądalności i spadku przychodów; przez "arbitralne i przewrotne" użycie wobec nagrań trybu ograniczonego nadawania i mechanizmów demonetyzacji. Firma utrzymuje, że YouTube zdecydowało o moderacji treści przez nią emitowanych ze względu na "identyfikację polityczną i światopogląd promujący konserwatywną interpretację obecnych i historycznych wydarzeń".

Według sądu YouTube nie naruszyło prawa, gdyż nie jest podmiotem publicznym. Platforma jest własnością prywatną, wobec czego nie może być pociągana do odpowiedzialności z tytułu naruszenia przepisów gwarantowanych przez pierwszą poprawkę do konstytucji USA, która ma stanowić fundament dla respektowania wolności słowa w Stanach Zjednoczonych. Według sędziego orzekającego w sprawie, pierwsza poprawka do konstytucji może być stosowana jedynie wobec podmiotów administracji państwowej. 

Źródło:PAP
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama