Żaryn o dezinformacji: Były dwie kampanie informacyjne wymierzone w Ukrainę

Jak zaznaczył Stanisław Żaryn, w ostatnich tygodniach prowadzono w polskiej przestrzeni informacyjnej dwie kampanie wymierzone w Ukrainę.

"Pierwszą z nich identyfikowano w dniach 14-16 lutego. W tym czasie obserwowano stymulowaną debatę dotyczącą sytuacji międzynarodowej oraz przyjmowania uchodźców z Ukrainy" – podał na Twitterze.

Rzecznik dodał też, że "kolejna fala działań informacyjnych prowadzona była w oparciu o agresywne tezy i była znacznie intensywniejsza. Jej szczyt przypadł na 21-23 lutego".

Jak wyjaśnił Stanisław Żaryn, badanie treści tych przekazów "wskazuje na dominację narracji ostrzegającej przed angażowaniem się na rzecz Ukrainy w przypadku ataku Rosji".

"Analiza kanałów informacyjnych i podmiotów zaangażowanych w opisane kampanie wskazuje na znaczący udział w tych działaniach podmiotów aktywnie zaangażowanych w dezinformację antyszczepionkową" - powiedział w rozmowie z PAP rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych.

Dezinformacja w celu usprawiedliwienia wojny

Jak pisaliśmy na łamach CyberDefence24.pl, propaganda Kremla opiera się na kłamstwach usprawiedliwiających wojnę z Ukrainą. Tego typu działalność w internecie jest szkodliwa, ale zdaniem właścicieli platform społecznościowych - z pewnych powodów powinna być zachowana - jako dowód dla przyszłych pokoleń.

Operacje informacyjne prowadzone lub zlecone przez Moskwę były, są i będą przedmiotem wielu badań oraz analiz. To powszechny temat w przestrzeni publicznej, a zagrożenia, jakie się z nimi wiążą, silnie oddziałują na społeczeństwo.

Kampanie dezinformacyjne z biegiem czasu zmieniają się, dostosowując do występujących okoliczności i czasu. Warto odnotować, że operacje ze strony Rosji skupiają się na problemach bieżących. Nic dziwnego, że oprócz działań konwencjonalnych oraz ofensywy w cyberprzestrzeni Moskwa agresję wobec Ukrainy prowadzi również w infosferze. Operacje informacyjne i psychologiczne od dawna znajdują się w arsenale działania Kremla.

Oczywiste jest, że tego typu kampanie wpływu towarzyszą eskalacji konfliktu zbrojnego u naszego wschodniego sąsiada. Ukierunkowane są przede wszystkim na sportretowanie Ukrainy jako państwa-agresora, kraju nacjonalistycznego, naruszającego prawa człowieka ludności rosyjskojęzycznej.

JR/ PAP

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.