Reklama

Armia i Służby

„Podkręcone” organizmy żołnierzy. Armia USA ma przesunąć granice ludzkiego ciała

żołnierz usa
Autor. The U.S. Army/Flickr/CC BY 2.0

Stany Zjednoczone modernizują swoją armię. W ramach tego procesu Amerykanie będą pracować nad rozwojem technologii, które mają zwiększyć odporność i zdolności ludzkiego organizmu. Mowa o np. sztucznej krwi, poprawie wzroku czy części zamiennych ciała.

Reklama

Amerykańska armia chce unowocześnić, a przez to zwiększyć skuteczność opieki zdrowotnej żołnierzy. W jaki sposób? Poprzez przyspieszenie badań nad technologiami, które pozwolą człowiekowi stać się odporniejszym, wytrwalszym, silniejszym itp.

Reklama

Dowództwo Army Futures przedstawiło plany dotyczące krytycznych obszarów. Cele w zakresie ich unowocześnienia mają w większości zostać osiągnięte do 2035 roku.

Mówi o tym strategia „Army Medical Modernization Strategy”. To dokument, który został opracowany w maju br., lecz dopiero teraz został ujawniony.

Reklama

Zgodnie z jego treścią, system ochrony zdrowia amerykańskiej armii ma z czasem zintegrować autonomiczne technologie i rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji, aby usprawnić szereg obszarów.

Czytaj też

„Podkręcenie” organizmu

Siły Zbrojne USA dążą do integracji człowieka z maszyną w taki sposób, aby powstał bezproblemowy „zespół”. Kluczowe w tym obszarze są AI i uczenie maszynowe, by doprowadzić do „zachowań synergicznych” między elementem ludzkim a technologią. Strategia odnosi się także do kwestii „podkręcenia” organizmów żołnierzy. Amerykanie chcą skupić się na rozwiązaniach z zakresu biotechnologii, umożliwiających poprawę ludzkiej formy.

Zależy im także na stworzeniu możliwości pozwalających na skuteczne przywrócenie lub utrzymanie zdrowia żołnierzy. Zgodnie z oczekiwaniami, ma się to stać w ciągu 20 lat.

Manipulacja naszym środowiskiem biologicznym i ulepszanie człowieka sięga początków ludzkości.
Army Medical Modernization Strategy 2022

Z tego względu armia USA ma inwestować w m.in. prace genetyczne (np. modyfikacja genomu), bioczujniki i bioinformatykę, robotykę (np. egzoszkielety lub „części zamienne” dla fragmentów ciała), integrację AI z człowiekiem, poprawę wzroku i inne dziedziny, mogące mieć wpływ na realizację założeń.

Moc AI

W strategii podkreślono również znaczenie obszaru Data-AI-Biotechnology (Dane-Sztuczna inteligencja-Biotechnologia). To sztuczna inteligencja, współpracująca z ogromnymi zbiorami danych (Big Data) i rozwiązaniami biologii syntetycznej.

Rozwój tej dziedziny według Amerykanów pozwoli na np. projektowanie nowych leków, modyfikowanie genetyczne i bezpośrednie manipulowanie reakcjami biochemicznymi.

Za pomocą Data-AI-Biotechnology armia USA chce m.in. lepiej zapobiegać urazom poniesionym przez żołnierzy, mierzyć ich odporność psychiczną (jako wskaźnika przeżywalności na polu bitwy) oraz stworzyć wydajny i szybki system transportu dla ciężko rannych, bazujący na sztucznej inteligencji.

Czytaj też

Sztuczna krew i nie tylko

Znaczenie biologii syntetycznej podkreślono w strategii poprzez wyszczególnienie jej w treści. Wyjaśniono, że to szeroki obszar, którego rozwój ma poprawić poziom opieki medycznej żołnierzy. W jaki sposób? Dzięki m.in. opracowaniu nowoczesnych środków na oparzenia czy nawet sztucznej krwi.

Badania w tej dziedzinie dostarczają szeroki wachlarz nowych narzędzi, pozwalających osiągnąć korzyści w całym obszarze opieki medycznej.
Army Medical Modernization Strategy 2022

Lepsza diagnostyka i leczenie

Ponadto, docelowo armia USA powinna posiadać zdolności do tworzenia leków na żądanie, tu i teraz, np. na bazie dostępnych organizmów biologicznych.

Wskazano także na konieczność rozwijania technologii kwantowej, ponieważ mogą zrewolucjonizować diagnozowanie oraz leczenie chorób przewlekłych i zakaźnych.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama