Reklama

Armia i Służby

FSB fabrykuje wideo z Wietnamczykami w Ukrainie. „Rosja jest gotowa na wszelkie prowokacje”

Autor. Stas Yurchenko, Vadim Ghirda, Serhii Myhalchuk, Spyros Hound, Zohra Bensemra, Kaoru Ng./Defence of Ukraine (@DefenceU)/Twitter

Rosyjskie służby, w tym FSB, produkują fejkowe materiały wideo, które mają przedstawiać wdzięczność cudzoziemców za wyrwanie ich z ukraińskiej opresji. Działania propagandowe towarzyszą konwencjonalnym atakom, co widać na przykładzie Naddniestrza.

Reklama

Zdaniem Służby Bezpieczeństwa Ukrainy rosyjskie służby specjalne prowadzą operacje, aby „wstrząsnąć” sytuacją w tzw. Republice Naddniestrza. Według Ukraińców świadczą o tym nie tylko wybuchy w regionie, ale także szereg materiałów dezinformacyjnych rozpowszechnianych przez rosyjskich propagandystów.

Reklama

W ramach wrogiej kampanii adwersarz podszywa się pod Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy i rozsyła (rzekomo w jej imieniu) do obywateli tego kraju alarmujące komunikaty na Telegramie. Ich treść jest dedykowana mieszkańcom Naddniestrza i wzywa do ewakuacji, ponieważ ukraińskie siły mają przeprowadzić ostrzał artyleryjski tego regionu.

„Apelujemy, aby nie wierzyć w tego typu komunikaty. (...) Rosja jest gotowa na wszelkie prowokacje” – ostrzega SBU.

Reklama

Czytaj też

Fejkowe wideo

Ponadto, Służba informuje, że w Kreml inscenizuje na potrzeby rosyjskich mediów materiały, w których obcokrajowcy dziękują Moskwie za uratowanie ich przed Ukraińcami.

W rzeczywistości SBU pozyskała dowody wskazujące, że funkcjonariusze FSB fabrykują filmy, przeprowadzając przymusowy wywóz mieszkańców Chersonia na Krym. Strona ukraińska odkryła ten fakt, ponieważ udało się jej uzyskać dostęp do telefonu jednego z członków rosyjskiego wywiadu, który nadzorował tworzenie fejkowych materiałów.

Sprawa początkowo dotyczyła 19 obywateli Wietnamu, którzy pracowali na jednym z lokalnych targów w Chersoniu. „W finalnej scenie” mieli oni dziękować Rosjanom za uratowanie przez ukraińską opresją.

Ostatecznie okazało się, że Rosjanie wywieźli 140 osób – podaje SBU.

Czytaj też

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.

Reklama

Komentarze

    Reklama