Sztuczna inteligencja przyniesie rewolucję w działaniach wywiadu - jednak nie zastąpi agentów i nie wyeliminuje zapotrzebowania na „czynnik ludzki” w działalności operacyjnej - twierdzi szef brytyjskiej agencji wywiadowczej MI6, Richard Moore.
Dyrektor brytyjskiej agencji wywiadu zagranicznego MI6 - Richard Moore - ocenia, że "czynnik ludzki" pozostanie kluczowy w działalności wywiadu, nawet w czasie wielkich przemian technologicznych, w tym - w erze rozwoju uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji.
Jak AI zmieni pracę wywiadu?
Według Moore'a, sztuczna inteligencja spowoduje, że informacje staną się bardziej dostępne. Nie oznacza to jednak, że służby przestaną być potrzebne - wprost przeciwnie.
"W miarę, jak sztuczna inteligencja będzie pozwolała na masowe poławianie informacji z otwartych źródeł, coraz większej wartości będzie nabierało precyzyjne wyłuskiwanie sekretów, które znajdują się poza zasięgiem jej sieci" - cytuje szefa MI6 agencja Associated Press .
Jeszcze nie tak dawno temu zwracał on uwagę, że Zachód pozostaje w tyle, jeśli chodzi o rozwój technologii sztucznej inteligencji - przypomina redakcja. Teraz jednak dyrektor słynnej brytyjskiej służby podkreśla, że "unikalne zdolności agentów pracujących we właściwych miejscach będą zyskiwały na znaczeniu". O jakich zdolnościach mowa?
Kwestia wpływu
Zdaniem Moore'a, szpiedzy posiadają umiejętności, których nigdy nie nabędzie sztuczna inteligencja. Chodzi o możliwość wpływania na decyzje rządów lub np. grup terrorystycznych, gdzie agenci mogą działać pod przykrywką.
To nie pierwsze przemyślenia Moore'a o sztucznej inteligencji - Associated Press przypomina, że mówił o tym już w 2021 r., wówczas zarzucając państwom Zachodu, że nie nadążają za adwersarzami, którzy sztuczną inteligencję wykorzystują w działaniach będących w zakresie zainteresowania służb wywiadowczych.
Wskazywał wtedy, że najpoważniejszym przeciwnikiem są Chiny , które MI6 postrzega jako swój najważniejszy priorytet. Wzywał też sojuszników do wspólnego przeciwstawienia się i odstraszania aktywności Rosji, która kwestionowała już wtedy ład międzynarodowy i reguły współpracy pomiędzy krajami oparte na wspólnych zasadach.
Jak widzimy, wezwania Moore'a nie były bezzasadne - bo zaledwie trzy miesiące po ówczesnym przemówieniu szefa MI6, Putin dokonał pełnoskalowej inwazji na Ukrainę.
Tymczasem, zapraszamy do lektury tekstu o tym, jak Rosjanie zhakowali poprzednika Moore'a - Richarda Dearlove'a . Nawet szefowie służb wywiadowczych nie są odporni na czynnik ludzki w szpiegostwie.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].