Były szef CBA o atakach na jego rodzinę: „Rubikon został przekroczony. Nie odpuszczę wam”

Były szef CBA, który na co dzień mieszka za granicą, po incydencie z udziałem jego córki od razu postanowił wrócić do Polski. Jak przekazał dziennikarzom na konferencji przed budynkiem Ministerstwa Sprawiedliwości, przyleciał pierwszym samolotem w związku z „haniebnym, niegodziwym atakiem” na jego rodzinę. 

Chodzi o telefon, który otrzymała dwa dni temu ok. godz. 22:00 jego córka. Jak informowaliśmy, po odebraniu połączenia pochodzącego rzekomo z numeru jej ojca (sprawcy podszyli się pod numer Wojtunika) usłyszała nieznajomy głos, który przekazał jej - tu cytat: „Twój tata nie żyje, nie oddycha, dzwonię z jego numeru”. 

Na dzwoniącym telefonie wyświetliły jej się numery ojca - polski i mołdawski - wraz z jego zdjęciem, jaki przypisała do tego kontaktu w pamięci urządzenia. „Operacja ta była bardzo profesjonalna, żeby włamać się jednocześnie na nasze dwa telefony, aby skojarzyć te dwa konkretne połączenia” - mówił były funkcjonariusz. 

Sprawa zasługuje na najwyższą rangę

Paweł Wojtunik zaznaczył, że w piątek złożył zeznania i zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa włamania na telefon jego oraz córki. „Przekazaliśmy policji wszelkie dane, które powinny pozwolić na ściągania sprawców” - podkreślił. Dodał, że wie o tym, iż służby mają odpowiednie narzędzia, aby zidentyfikować sprawcę lub sprawców i pociągnąć ich do odpowiedzialności. 

Mam nadzieję, że minister sprawiedliwości nada tej sprawie najwyższą rangę i zostanie wyjaśniona w interesie nie tylko mojego dziecka, ale ochrony nas wszystkich. Oczekuję, że stanie się to najwyższym priorytetem taki jaki miało zakupienie Pegasusa.
Paweł Wojtunik, były szef CBA

„Rubikon został przekroczony"

Były szef CBA oświadczył: „nie wiem, kim jesteście - czy gangsterami, czy politykami - ale ja wam nie odpuszczę. Zrobię wszystko, żeby was znaleźć. Jesteście po prostu bydlakami, łajdakami i kanaliami. Granie czyjąś śmiercią jest czymś niegodziwym”. 

Nie ustanę w poszukiwaniu. (...) Wara, won od moich i waszych dzieci! Rubikon został przekroczony.
Paweł Wojtunik, były szef CBA

Dodał, że świadomie wybrał drogę policjanta i wiedział, że to, czym się będzie zajmował naraża go na „zemstę bandytów". „Ale mieli oni kiedyś zasady i nie nękali dzieci policjantów. W związku ze złamaniem tych zasad, ja też zmienię sposób swojego postępowania” - stwierdził. 

Ciągłe nękanie i prześladowanie

Paweł Wojtunik przekazał podczas konferencji, że ostatnie wydarzenia to nie jest jednostkowy przypadek. Zaznaczył, że mamy tu do czynienia z ciągłym nękaniem i prześladowaniem. Około pół roku temu rodzina byłego funkcjonariusza otrzymała anonim z groźbami o pozbawienie życia jego żony oraz córki. Złożył zawiadomienie, lecz sprawa została ostatecznie umorzona.

Dwa miesiące później córka Wojtunika otrzymała groźby na telefon. Również w tym przypadku sprawę umorzono ze względu na „niemożność wykrycia sprawcy”. „Moje dzieci boją się pukania do drzwi. Boją się wyjść na ulicę. Moja rodzina do tej pory jest w traumie” - wskazał.

Wyraził pełną gotowość do współpracy z organami ścigania, jednak nie ma do nich pełnego zaufania. Jak wyjaśnił, wynika to z faktu, że przez ostatnie 6 lat nie szanuje się i nie chroni byłych policjantów, a nawet obecnych sędziów. 

To Pegasus?

Paweł Wojtunik poinformował, że telefony jego rodziny, w tym córki, zostaną przekazane Citizen Lab do sprawdzenia pod kątem Pegasusa. Jest jednak pewien problem, aby to zrobić. „Dwa telefony, które kupiliśmy z żoną i użytkowaliśmy (iPhone'y) zostały >>zabite<<. Nikt ich nie potrafi włączyć, najlepsi specjaliści. Trudno uwierzyć w pokrętne zbiegi okoliczności” - tłumaczył. 

Badania Citizen Lab pokazują, że system Pegasus był również używany do kierowania gróźb, wysyłania SMS-ów o śmieci najbliższych.
Paweł Wojtunik, były szef CBA

Chcemy być także bliżej Państwa - czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać - zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.