Reklama

Informacja chińskiego Ministerstwa Informacji i Technologii zapowiada, że wszystkie wirtualne sieci prywatne (VPN), które umożliwiają chińskim internautom dostęp do zablokowanych zagranicznych stron internetowych, będą musiały być zatwierdzone przez regulatorów w dziedzinie telekomunikacji. Takie działanie władz Chin może sprawić, że wielu dostawców sieci VPN stanie się w Chinach nielegalnymi.

W chwili obecnej chińscy internauci muszą polegać na technologiach takich jak VPN, by móc odwiedzić popularne witryny, jak m.in. Twitter, Facebook, YouTube czy Wikipedia, które normalnie są zablokowane przez tzw. Wielki Firewall Chin. Cenzurowane w chińskiej sieci przez władze kraju są szczególnie terminy i treści uznane za niekorzystne dla wizerunku Chin na świecie, jak np. odniesienia do masakry na placu Tiananmen w 1989 roku czy liczne przypadki łamania praw człowieka.

Czytaj także: Estonia: Cyberprzestrzeń stanie się kolejnym obszarem wojny

Swoje działania chińskie władze tłumaczą pilną potrzebą uregulowania niekontrolowanego rozwoju branży internetowej. Oprócz zajęcia się sieciami VPN, Chińczycy zapowiadają także wprowadzenie licencji rządowych dla wszystkich dostawców usług internetowych (ISP) oraz centrów danych i sieci dystrybucji treści (CDN) w kraju.

Reklama
Reklama

Komentarze