Reklama

Polityka i prawo

Komisja Europejska chce aby VoIP dotyczyły te same regulacje co sektora telekomunikacyjnego

Komisja Europejska pod wpływem niezadowolenia ze strony operatorów telekomunikacyjnych chce zrewidować 15 letnie zapisy dotyczące zasad działania europejskich firmy w obszarze łączności. Mają powstać zapisy dotyczące traktowania usług VoIP (Voice over internet protocol) oraz aplikacji pozwalających na komunikacje głosową w czasie rzeczywistym pomiędzy smartfonami.

Według Unii Europejskiej obecne zapisy nie dotyczą poziomu bezpieczeństwa jaki istnieje w aplikacjach, które zezwalają na połączenia głosowe z pominięciem sygnału GSM i korzystaniu z sieci bezprzewodowych. Komisja Europejska dopiero przedstawiła wersję wstępną dyrektywy, która zmusi firmy odpowiedzialne za takie aplikacje jak WhatsApp (Facebook), Skype (Microsoft) oraz FaceTime (Apple) do zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa w swoich aplikacjach oraz integralności serwisów – jak podaję agencja Reuters. Oprócz tego firmy mają być zmuszone do podawania informacji o włamaniach jakie miały miejsce w ich systemach do organów ścigania oraz mieć odpowiednie plany awaryjne wraz z strategiami zapewniającymi ciągłość usług. 

Wśród zapisów jednak mają powiać się kwestie dotyczące komunikacji szyfrowanej, np. tej, którą obecnie oferuje wszystkim swoim użytkownikiem aplikacja WhatsApp. Chodzi o zapisy, dotyczące kontroli nad transmisją danych w swoich sieciach telekomunikacyjnych. Według powstającej dyrektywy, mechanizmy zabezpieczeń powinny pozwolić firmie na odczytanie wiadomości przesyłanych przez użytkowników.

– Dostawcy takich usług powinni zatem zapewnić poziom bezpieczeństwa współmierny ze stopniem zagrożenia jaki wiąże się z korzystaniem usług telekomunikacyjnych jakie świadczą – jak mówi pierwsza wersja dokumentu, do której dotarła agencja Reuters. Jest to oczywiście pierwsza wersja rezolucji, która może mieć niewiele wspólnego z tym co przyjmie podczas głosowania Parlament Europejski. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że Komisja Europejska chce w jakimś stopniu mieć wgląd do obecnie popularnej komunikacji szyfrowanej. Kto będzie ustalał, czy komunikacja szyfrowana do kontaktu z najbliższymi jest wystarczającym mechanizmem bezpieczeństwa, nie wiadomo. Tak samo brakuje w obecnej wersji odniesienia, czy jeżeli firmy zapewnią zbyt wysoki poziom zabezpieczeń, to czy będą musiały zrezygnować z niego, aby móc działać na terenie Unii Europejskiej.

Zapisy mają także odnieść się do sprawy, obecności w aplikacjach telefonów alarmowych, które powinny w nich się pojawić zgodnie z opracowanymi zapisami. Oprócz tego dyrektywa pochyla się nad swobodnym dostępem do sieci szerokopasmowej na terenie Unii Europejskiej. W myśl tych zapisów każdy obywatel Europy powinien móc korzystać z niedrogiego łącza pozwalającego na dostęp do poczty e-mail oraz możliwości wykonywania operacji w bankowości elektronicznej jak podaję agencja Reutersa.

Czytaj też: Niemcy i Francja będą wspólnie podsłuchiwać swoich obywateli?

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama