Reklama

Na początku tygodnia Donald Trump w dwuipółminutowym filmie przedstawił swoje pomysły na pierwsze 100 dni urzędowania. Mówił o handlu, energetyce, bezpieczeństwie narodowym, imigracji i sprawach etycznych. Wspomniał również o cyberbezpieczeństwie.

Zdaniem prezydenta elekta cyberataki przeprowadzane przez grupy terrorystyczne oraz aktorów państwowych są jednym z głównych wyzwań dla bezpieczeństwa międzynarodowego.

Trump nie ujawnił jednak wielu szczegółów dotyczących sposobu, w jaki ma zamiar poradzić sobie z tym zagrożeniem. Powtórzył tylko obietnicę stworzenia Zespołu Przeglądowego ds. Cyberbezpieczeństwa (Cyber Review Team). Jego celem byłoby stworzenie rekomendacji dla nowej administracji oraz opracowanie szkoleń zwiększających świadomość zagrożenia wśród pracowników administracji.

Czytaj też: Dr Jamie Shea: Donald Trump nie odwróci się od NATO

Trump dodał, że wyda również polecenie Departamentowi Obrony i przewodniczącemu Kolegium Połączonych Szefów Sztabów stworzenia wszechstronnego planu ochrony infrastruktury Stanów Zjednoczonych przed cyberatakami oraz przed innymi formami szkodliwej działalności w sieci. Ma on zostać ukończony przed końcem pierwszych 100 dni. Podobne plany na swoje pierwsze 100 dni miał prezydent Barack Obama.

 

Reklama
Reklama

Komentarze