Reklama

Polityka i prawo

Zagórski: w Polsce możemy zbudować 5G bez chińskich dostawców

Fot. A4-Nieuws/Flickr/CC 2.0
Fot. A4-Nieuws/Flickr/CC 2.0

W Polsce uda się zbudować sieć 5G bez chińskich producentów i ich sprzętu. Jest to możliwe w oparciu o europejskie firmy - powiedział sekretarz stanu w KPRM Marek Zagórski. Dodał również, że wykluczenie jednego czy drugiego dostawcy z powodu bezpieczeństwa nie spowoduje żadnych wielkich strat.

15% populacji na całym świecie ma obecnie dostęp do sieci 5G, co stanowi niemal 1 miliard osób na kuli ziemskiej. Według prognozy na 2026 rok przewiduje się, że będzie 3,5 miliarda aktywnych abonamentów 5G, dzisiaj liczba ta wynosi 218 milionów. W perspektywie 5 lat roku mobilna transmisja danych w skali globalnej osiągnie 226 EB miesięcznie, to 4,5 razy więcej - powiedział Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska.

W dalszej części swojej wypowiedzi poruszył kwestię zmian, które przyniesienie nowa technologia. Mówił tutaj o rewolucji w przemyśle za sprawą rozwoju AI, automatyzacji procesów oraz rozwoju robotyki i reedukacji CO2, a szybsza cyfryzacja służby zdrowia, rozwojowi smart cities czy zwiększeniu roli Internetu Rzeczy, który napędzi rozwój typu smart home.

5G przyniesie również rewolucję w motoryzacji poprzez wprowadzenie autonomicznych pojazdów, w tym komunikację miejską. Wpłynie także na ewolucję naszej rozrywki (większa rola nowych narzędzi wirtualnych, komunikacja VR, 4K). Ponadto, Kanownik wspomniał o zmianach w energetyce, np. inteligentne sieci  i systemy pomiarowe. 

5G w Polsce to nie tylko inwestycje, ale przede wszystkim zysk. Prezes Związku Cyfrowa Polska szacuje, że nad Wisłą w budowę sieci 5G będzie trzeba zainwestować ponad 4 miliardy euro, ale może ona dać polskiej gospodarce aż 15 miliardów euro zysku.

Kanownik powiedział również, że cieszy go, że 53% przedsiębiorców w Polsce planuje wprowadzić w swoich firmach 5G w ciągu 2-3 lat, a 18% firm w naszym kraju deklaruje, że strategia rozwoju na najbliższe lata zakłada wdrożenie 5G. W szczególności największe nadzieje na polepszenie koniuktury i rozwój swoich firm dzięki technologii 5G mają średnie firmy.

Nikodem Bończa-Tomaszewski, prezes Zarządu Exatel, podkreślił z kolei, że nie można do innowacyjnych technologii w XXI wieku podchodzić z XX-letnim sposobem myślenia. Podkreślił, że Polska ma problem, ponieważ nie produkuje wiele urządzeń do budowy 5G i z punktu widzenia bilansu handlowego jest to duże obciążenie dla budżetu. Dlatego trzeba coś z tym zrobić. Nie powinniśmy realizować modernizacji poprzez import całej technologii i nie mając kompetencji, aby je samodzielnie wdrażać oraz rozwijać. Bończa-Tomaszewski powiedział, że 5G umożliwia budowanie prawdziwej wirtualnej sieci i dlatego Exatel wyszedł z propozycją stworzenia sieci na częstotliwości 700 MHz. Pozwoli to na obniżenie emisji elektromagnetycznej oraz kosztów budowy wspólnej sieci. Prezes zarządu podkreślił, że nie chodzi o to, żeby szybko wdrożyć 5G, ale żeby zrobić to mądrze.

Sekretarz stanu w KRPM Marek Zagórski potwierdził, że Polska jest gotowa do wprowadzenia sieci 5G. Zaznaczył, że jest to ważne narzędzie, aby budować gospodarkę, która oparta jest na przetwarzaniu danych. Dlatego tak istotne jest ich odpowiednie zabezpieczenie i te narzędzia daje właśnie Ustawa o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa – powiedział Zagórski. Sekretarz stanu podkreślił też, że ustawa o KSC nie jest narzędziem, aby kogokolwiek celowo wykluczać. Jest po to, żeby ze względów bezpieczeństwa móc reagować wobec dostawców czy producentów oprogramowania.

Zagórski poinformował również, że projekt ustawy o cyberbezpieczenstwie powinien już w przyszłym tygodniu trafić na Komitet Stały Rady Ministrów. Następnie Prezes UKE powinien zacząć konsultacje publiczne przed aukcję na 5G.

Wstępnie uzgodniono z Exatelem, PFR i czterema zainteresowanymi telekomami, powołanie operatora hurtowego w paśmie 700 MHz, by optymalnie  je zagospodarować dla technologii 5G. Zagórski powiedział, że w Polsce uda się zbudować sieć 5G bez chińskich producentów i sprzętu. Jest to możliwe w oparciu o producentów europejskich.

Jego zdaniem pojawiające się zarzuty, że ustawowe wykluczenie z 5G jednego, chińskiego dostawcy, spowoduje znacznie wyższe koszty budowy. „To jakieś działanie marketingowe. Nawet jak jednego, czy drugiego dostawcę trzeba będzie wykluczyć z powodów bezpieczeństwa, to opowieści, że spowoduje to wielkie straty, można włożyć między bajki” - stwierdził minister.  

Jak podkreślał prezes Związku Cyfrowa Polska Michał Kanownik, Polska na tle Europy nie jest opóźniona we wdrażaniu 5G, więc nie ma wielkiego pośpiechu, niepokoi jednak, że dyskusja nad ustawą o cyberbezpieczeństwie zaczyna być jałowa.

Z kolei Adam Kmieć z Network Samsung Polska wskazywał, że pierwszy innowator zazwyczaj zgarnia najwięcej, dlatego jeżeli Polska będzie zwlekać, to może będzie miała najlepszą technologię, ale jednocześnie będzie odbiorcą rozwiązań spoza Europy.

W ocenie prezesa Ericssona Polska Martina Mellora, właśnie polski przemysł powinien szczególnie skorzystać na 5G. Jak wskazywał, technoogia ta będzie podstawą do digitalizacji przemysłu, co dla Polski, z jej rozbudowanym sektorem przemysłowym, jest szczególnie ważne. „5G to będzie coś, na czym Polska powinna szczególnie skorzystać” - oceniał.

Również dyrektor generalny IBM Polska Jarosław Szymczuk stwierdził, że to szansa na bardzo duże przyspieszenie, a parametry 5G powinny uzupełniać chmura, sztuczna inteligentna oraz otwarty charakter systemu.

Prezes IS-Wireless Sławomir Pietrzyk zauważył z kolei, że filozofia sieci 5G jest inna, dlatego też należy stosować inne modele myślowe, zmienić myślenie blokujące inicjatywy oddolne. Otwarty charakter tego ekosystemu to już nie obśmiewana wizja, tylko przedmiot poważnych deklaracji czołowych operatorów - dodał.

Zagórski powiedział, że w ramach KPO rząd planuje 1,4 mld euro na budowę sieci szerokopasmowych, w tym 5G. „5G traktujemy i jako nową technologię, ale i jako nowy mechanizm transferu danych, narzędzie dla rozwoju gospodarki" - zaznaczył minister.

Wiceprezes Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Agnieszka Sygitowicz przypomniała, że Strefa prowadzi test 5G na ograniczonym obszarze, a prawdopodobnie pod koniec roku będą pierwsze efekty wdrożeń rozwiązań z wykorzystaniem możliwości 5G w fabrykach.

image

 

Reklama
Reklama

Komentarze