Strona główna
W obszarze cyberbezpieczeństwa tylko 10 proc. pracowników to kobiety
Jak pokazuję ostatni raport CREST, w branży cyberbezpieczeństwa oraz informatyki obecnie pracuję niewiele pań, średnio w ujęciu globalnym kobiety zajmują 26 proc. wysokich stanowisk w branży informatycznej. Sprawa nie wygląda ciekawie, ponieważ kobiet inżynierów w Wielkiej Brytanii ma być tylko 9 proc.
Jak podają autorzy raportu, bazujący na badaniach przeprowadzonych wśród pracowników oraz rekruterów z branży teleinformatycznej, potrzeba więcej pracowników w branży. Jednym ze sposobów na zapełnienie miejsc pracy na tym rynku ma być większa obecność kobiet w samej branży. Ma to nie tylko pomóc na ogólne polepszenie sytuacji jaka obecnie panuję w IT, ale także na poprawę obecnie tam panujących warunków. Jeden z badanych przez CREST miał powiedzieć wprost, że zauważa znacznie lepsze wyniki wszystkich pracowników w firmie, w której kobiet jest więcej i stanowią prawie 50 proc. pracowników. Wśród zespołów, w których pracują panie ma wrastać produktywność, zwiększa to bezpośrednio zyski.
Jednak nie tylko kwestie ekonomiczne mają przemawiać za większą obecnością pań w branży teleinformatycznej. Ważne jest także inne podejście do zagadnień, w przypadku grup pracujących nad nowymi rozwiązaniami, kobiety mają po prostu podchodzić do zagadnień zupełnie z innymi, nowymi pomysłami, które do tej pory w branży nie były brane pod uwagę. Kobiety, według licznych badań, są lepiej przystosowane do dbałości o szczegóły, pogłębionej analizy oraz łatwiej rozwiązują napotkane podczas pracy problemy. W dodatku różnorodność pracowników, jeżeli chodzi o każdy element rynku ma być według raportu, wartością wysoko pożądaną wśród szefów firm.
Problemem za obecny stan rzeczy jest według autorów słabe informowanie o możliwościach rozwoju. W dodatku ma brakować jasnego przekazu dotyczącego, czym tak naprawdę branża teleinformatyczna się zajmuję. Ma to być związane z mieszanymi sygnałami jakie przekazują same firmy odpowiedzialne za rozwój branży. Z jednej strony zbyt mocne postawienie na zagadnienia techniczne oraz „nudność” samej pracy mają być tym co aktualnie odstraszać ma kobiety od wyboru tej ścieżki zawodowej. W dodatku problemem ma także być zbytnie przywiązanie do technicznych aspektów samej pracy.
– Branża cyberbezpieczeństwa nie jest środowiskiem trującym dla kobiet, jednak tak czasami może wyglądać – miał powiedzieć jeden ze ekspertów z firmy biorącej udział w badaniu.
Jednym z rozwiązań ma także być inne podejście do edukacji wczesnoszkolnej w której warto zachęcać dziewczynki do brania udziału w zajęciach właśnie z zakresu bardziej zbliżonego do kwestii technologicznych. Dalej twórcy raportu jednak zachęcają do nadmiernego wspierania roli kobiet w kwestii cyberbezpieczeństwa, trudno nie odnieść przynajmniej takiego wrażenia. Szczególnie, że autorzy stawiają na wspieranie pozostawania kobiet w branży STEM (Nauka, Technologia, Inżyniera i Matematyka) oraz proponują granty finansowe na przekwalifikowanie się bądź start w branży dla kobiet.
Nie zmienia jednak to faktu, że w tym miejscu należy zmienić podejście branży do kwestii zatrudniania kobiet, trudno jednak szukać dobrych przykładów wymuszania parytetów, czy to płciowych czy rasowych przy zatrudnianiu pracowników. Potwierdza to jeden z uczestników badania, przeprowadzonego przez CREST – Musimy przestać skupiać się na statystykach, czy przekazywaniu samych negatywnych elementów branży szerszej publiczności. Przestać także użalać się nad tym jakie problemy mogą czekać na kobiety dopiero zaczynające swoją karierę. Powinniśmy koncentrować się na tych dobrych przykładach i mówić jak kobiety, które są na wysokich stanowiska tam się znalazły – czytamy w raporcie.
Czytaj też: Kobiety mniej przezorne w kwestiach cyberbezpieczeństwa
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany