Reklama

Na razie nie ma szczegółowych informacji dotyczących charakteru nowych jednostek oraz oddziałów. O możliwości pojawiania się specjalistów od cyberbezpieczeństwa w nowo formowanych oddziałach poinformował gen. Robert Neller, dowódca Marine Corps.

Czytaj też: Nowe sankcje USA wobec Rosji? Jeszcze przed końcem kadencji Obamy

Jak pisze Marine Corps Times oficer podkreślił, że wśród obszarów, które wymagają szczególnej uwagi znajdują się ofensywne możliwości w cyberprzestrzeni, ale także na przykład analiza materiałów wywiadowczych. Neller w jednym z ostatnich wywiadów podkreślał, że oddziałom, w obliczu wzrastającego zagrożenia cybernetycznego, przydałoby się podniesienie cybermożliwości.

Generał dostrzegł zmianę w podejściu do prowadzenia działań wojennych na współczesnym teatrze wojennym, wynikającą z pewnością z uznania cyberprzestrzeni jako nowej domeny walk przez Sojusz NATO podczas Szczytu w Warszawie. Rozbudowa zdolności cyberobrony jest jednym z priorytetów amerykańskich sił zbrojnych, o czym świadczy choćby niedawne osiągnięcie gotowości bojowej przez zespoły US Cyber Command, zajmujące się nie tylko wsparciem armii, ale też np. ochroną infrastruktury.

 

Reklama
Reklama

Komentarze