Polityka i prawo
Tillerson likwiduje komórkę ds. cyberbezpieczeństwa w Departamencie Stanu
Departament Stanu, który od początku prezydentury Donalda Trumpa zmaga się z brakami kadrowymi, likwiduje komórkę odpowiedzialną za koordynowanie polityki zagranicznej w cyberprzestrzeni i dzielenie się informacjami z sojusznikami Stanów Zjednoczonych. Decyzja ta motywowana jest głównie kwestiami finansowymi.
W 2011 roku Barack Obama nakazał stworzenie Biura Koordynatora ds. Cyberbezpieczeństwa. W tym samym czasie opublikowaną oddzielną strategią w której zaprezentowano stanowisko Stanów Zjednoczonych na kwestię międzynarodowe dotyczące cyberbezpieczeństwa, wolności i prywatności w internecie. Decyzje te były sygnałem rosnącej amerykańskiej aktywności w tym obszarze. Pokrywały się też z zapowiedziami prezydenta Baracka Obamy, który kwestie cyberbezpieczeństwa uczynił jednymi z najważniejszych. Jednak decyzją obecnego sekretarza stanu Rexa Tillersona Biuro Koordynatora ds. Cyberbezpieczeństwa zostanie zlikwidowane a obowiązki przejęte przez Biuro ds. Ekonomicznych.
Biuro odegrało ważną role w negocjacjach porozumienia chińsko-amerykańskiego z 2015 roku, które przyczyniło się do zmniejszenia aktywności szpiegowskiej wymierzonej w sektor prywatny w Stanach Zjednoczonych. Wspólnie też z Interpolem oraz Rosją zwalczało cyberprzestępców. Ważnym zadaniem tej instytucji była również współpraca z państwami, które stały się azylami dla hakerów i które nie miały odpowiednich możliwości ich zwalczenia.
Czytaj też: Giuliani: Cyberobrona "znacząca" dla Trumpa [CyberDefence24.pl TV]
Eksperci krytykują tę decyzję, podkreślając, że zmniejszy to rolę Stanów Zjednoczonych w walce z cyberprzestępczością na arenie międzynarodowej. Wskazują również na fakt, że Biuro ds. Ekonomicznych nie ma żadnego doświadczenia w obszarze cyberbezpieczeństwa.
Przedstawiciele Departamentu Stanu argumentują, że restrukturyzacja zwiększy zdolność Stanów Zjednoczonych do koordynowania polityki w cyberprzestrzeni, ponieważ Biuro ds. Ekonomicznych dysponuje zdecydowanie większymi środkami. Ponadto sekretarz stanu Rex Tillerson nie miał czasu na wysłuchiwanie codziennych raportów od Koordynatora ds. Cyberbezpieczeństwa.
Decyzja o zlikwidowaniu Biura Koordynatora ds. Cyberbezpieczeństwa jest elementem realizacji planu Donalda Trumpa, który opiera się na zmniejszeniu wydatków na dyplomację o 30 %. Uzyskane w ten sposób fundusze mają zostać przekazane na bezpieczeństwo narodowe i walkę z terroryzmem.