Reklama

Technologie

Starlinki Muska będą w Gazie. Mają służyć celom humanitarnym

Według Muska, żadne Starlinki nie próbowały nawiązać łączności z Gazy
Według Muska, żadne Starlinki nie próbowały nawiązać łączności z Gazy
Autor. Duncan Rawlinson - Duncan.co / Flickr

Elon Musk zapowiedział, że jego firma Space X udostępni internet satelitarny z terminali Starlink, by wesprzeć działania międzynarodowej pomocy humanitarnej w Strefie Gazy. Wcześniej izraelskie natarcie praktycznie zniszczyło całą łączność.

Reklama

Firma Elona Muska Space X udostępni internet satelitarny z terminali Starlink międzynarodowym grupom działającym na rzecz pomocy humanitarnej w Strefie Gazy. Musk poinformował o tym w sobotę, po tym jak piątkowe izraelskie bombardowania w praktyce zniszczyły całą istniejącą łączność z internetem i sieciami komórkowymi na tym obszarze.

Reklama

„Space X wesprze połączenia komunikacyjne z uznanymi międzynarodowymi organizacjami pomocowymi” - napisał Musk na swoim profilu na Twitterze (X). Dziennik „Wall Street Journal” ocenia, że jego oferta nie będzie miała szerszego wpływu na dostępność łączności dla osób przebywających w Strefie Gazy. Jednocześnie, jak twierdzi jeden z lokalnych operatorów łączności, w niedzielę wróciła częściowa dostępność połączenia z internetem.

Bez dostępu do sieci, międzynarodowe organizacje pomocowe nie są w stanie wydajnie działać - ani komunikować się ze swoimi pracownikami na ziemi, ani też pomagać np. w ewakuacji ludności, z którą nie ma komunikacji.

Reklama

Głos zabrała również Światowa Organizacja Zdrowia, która w kontekście blackoutu w Gazie wywołanego bombardowaniami oświadczyła, że przez brak łączności ambulanse nie mogły docierać do rannych - wobec czego kryzys humanitarny w regionie się pogłębił.

Kto kontroluje Starlinki?

Dziennik zwraca uwagę, że Elon Musk podkreślił, iż obecnie nie wiadomo, kto odpowiada za połączenia naziemne w Strefie Gazy, nad którą kontrolę sprawuje organizacja terrorystyczna - Hamas. Do tej pory, jak podkreślił Musk, żadne terminale z Gazy nie próbowały nawiązywać łączności z satelitami Space X.

Decyzja Muska wywołała oburzenie w Izraelu. Londyński „Financial Times” podaje, że izraelski rząd twierdzi, iż dostarczone przez miliardera technologie będą wykorzystywane „do celów terrorystycznych” przez Hamas.

Izrael wściekły

Szlomo Karhi, minister komunikacji Izraela cytowany przez „FT”, powiedział że Izrael „użyje wszystkich dostępnych środków, aby z tym walczyć”. Jak dodał, to, że Starlinki wykorzystają terroryści z Hamasu, jest pewne, rząd Izraela to wie i nie ma wobec tego najmniejszych wątpliwości.

„Być może Musk będzie chciał uzależnić to (dostępność Starlinków w Strefie Gazy - red.) od uwolnienia naszych porwanych niemowląt, synów, córek i seniorów - ich wszystkich!” - dodał wściekły minister. Musk odpowiedział: „nie jesteśmy tacy naiwni. Żadne Starlinki nie próbowały łączyć się z Gazy. Jeśli jakiś się połączy, będziemy przedsiębrać nadzwyczajne środki aby upewnić się, że jest wykorzystywany jedynie do celów pomocy humanitarnej”.

Właściciel Space X zapowiedział też, że wykonane będą odpowiednie sprawdziany bezpieczeństwa we współpracy z rządem USA i Izraela przed włączeniem nawet jednego terminala.

Co myśli Elon?

Elon Musk wcześniej już pozwolił na użycie Starlinków w innej wojnie - tej, którą Rosja toczy z napadniętą przez siebie Ukrainą. System łączności satelitarnej stał się wielkim wsparciem dla Ukraińców, o czym niejednokrotnie pisaliśmy na naszych łamach. Jednocześnie, stosunek miliardera do wykorzystania jego technologii w konflikcie nie jest jasny - Musk wielokrotnie pozostawiał bardzo duże pole do interpretacji swoich działań, które nie są jednoznaczne i mogą wskazywać, że gra w podwójną grę - jak w przypadku zakazu wykorzystania Starlinków przez Kijów do uderzenia na rosyjskie okręty na Krymie.

Musk nie pozwolił na to, bojąc się, że Kreml odpowie na takie działania atakiem jądrowym - a potem pisał na Twitterze propozycje zawarcia pokoju, w ramach których Krym miałby stać się terytorium rosyjskim, a Ukraina - przyjąć status państwa neutralnego. Na odpowiedź z Kijowa nie było trzeba długo czekać - władze Ukrainy wskazały, że propozycje Muska zbiegają się z tymi, które proponował w swoich rozmaitych wypowiedziach prezydent Rosji Władimir Putin.

Wcześniej na naszych łamach pisaliśmy również o tym, że to Izrael chciał dostępu do technologii Starlink od Muska.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama