Reklama

Technologie

MFW: Sztuczna inteligencja pogłębi nierówności, wpłynie na 40 proc. miejsc pracy

W jaki sposób sztuczna inteligencja wpłynie na rynek pracy?
W jaki sposób sztuczna inteligencja wpłynie na rynek pracy?
Autor. julien Tromeur/ Unsplash

Międzynarodowy Fundusz Walutowy (International Monetary Fund) ostrzega, że sztuczna inteligencja zmieni światową gospodarkę, wpłynie na 2/5 miejsc pracy i pogłębi nierówności. Jednocześnie może przyspieszyć globalny wzrost gospodarczy. Czy jesteśmy na to gotowi?

Reklama

O tym, że sztuczna inteligencja wpłynie na rynek pracy mówi się od początku jej upowszechnienia za sprawą tempa, w jakim popularność zdobył ChatGPT, a wraz z nim światło dzienne ujrzało wiele rozwiązań bazujących na AI oraz start-upów.

Reklama

Kristalina Georgiewa, szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego (IMF) na oficjalnym blogu instytucji skupiła się na rozwoju sztucznej inteligencji i oceniła jej wpływ na rynek pracy. W swoim wpisie oceniła, że „stoimy u progu rewolucji technologicznej, która może rozpocząć proces zwiększonej produktywności, pobudzić globalny wzrost gospodarczy i zwiększyć dochody na całym świecie”. Jednocześnie zaznaczyła, że może zastąpić miejsca pracy i pogłębić nierówności.

Dodała, że obecnie trudno jest jednoznacznie przewidzieć wpływ AI na gospodarkę, ponieważ będzie działała w „złożony sposób” na wielu płaszczyznach. Jednak już dziś warto się zastanowić, jak wykorzystać potencjał tej technologii, by przyniosła ona korzyść dla ludzkości.

Reklama

Czytaj też

2/5 miejsc pracy zmieni sztuczna inteligencja

MFW przygotował analizę z której wynika, że prawie 40 proc. miejsc pracy w skali globalnej jest narażona na działanie sztucznej inteligencji. Jak podkreślono, choć automatyzacja i informatyzacja mają tendencję do zastępowania rutynowych zadań, to trzeba mieć na uwadze, że AI ma „zdolność do wywierania wpływu na miejsca pracy wymagające wysokich kwalifikacji”.

„W rezultacie gospodarki rozwinięte cechują się większym ryzykiem, związanym ze sztuczną inteligencją, ale także większymi możliwościami wykorzystania korzyści, jakie z sobą niesie – w porównaniu z rynkami wschodzącymi i gospodarkami rozwijającymi się” - wskazała Kristalina Georgiewa.

Jak porównać rynki w zależności od stopnia rozwoju? AI będzie miała wpływ na ok. 60 proc. miejsc pracy w gospodarkach rozwiniętych, ale mniej więcej połowa z narażonych na zmiany stanowisk może zwiększyć produktywność, w związku ze zintegrowaniem AI ze swoimi produktami/ usługami/ trybem pracy.

„Z drugiej strony aplikacje AI mogą wykonywać kluczowe zadania wykonywane obecnie przez człowieka, co może obniżyć popyt na pracę, prowadząc do niższych wynagrodzeń i redukcji zatrudnienia. W najbardziej ekstremalnych przypadkach niektóre z tych zawodów mogą zniknąć” - czytamy w analizie MFW.

Na rynkach wschodzących wpływ AI ma dosięgać ok. 40 proc. stanowisk, a o niskich dochodach – 26 proc. To z jednej strony pokazuje, że państwa takie są mniej narażone na turbulencje, ale w dłuższej perspektywie – w związku z faktem, że brakuje tam wykwalifikowanych pracowników i infrastruktury, to istnieje większe ryzyko postępujących nierówności.

We wpisie na blogu MFW zwrócono uwagę, że AI wpływa także na nierówności w dochodach, gromadzonych majątkach (znaczny wzrost zarobków zanotują pracownicy, którzy będą potrafili wykorzystać AI). Jednak mniej doświadczeni pracownicy będą mogli zwiększyć swoją produktywność, jeśli nauczą się korzystać ze sztucznej inteligencji, a młodsi będą mogli szybciej nadrobić różnice między nimi, a starszymi pracownikami (którzy z kolei mogą napotkać trudności).

Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje również, że sztuczna inteligencja prawdopodobnie „zwiększy stopień nierówności”, co jest niepokojące i czym powinni już teraz zająć się decydenci. Ryzykiem jest bowiem wzrost napięć społecznych i zwiększona polaryzacja za sprawą rozwoju tej technologii.

Czytaj też

Wskaźnik „gotowości” na AI

MFW opracował też „wskaźnik gotowości na sztuczną inteligencję”, mierzony jako gotowość na jej adaptację, biorąc pod uwagę takie obszary jak: infrastruktura cyfrowa, polityka dot. zasobów ludzkich i rynku pracy, czy integracja innowacji i gospodarki oraz regulacje i etykę. Pod uwagę wzięto 125 państw, a ogólny wniosek jest taki, że gospodarki zaawansowane oraz niektóre wschodzące są zazwyczaj lepiej przygotowane na wdrożenie AI. Najlepsze noty otrzymały: Singapur, USA, Dania.

„Gospodarki zaawansowane powinny nadać priorytet innowacjom i integracji sztucznej inteligencji, jednocześnie opracowując solidne ramy regulacyjne. Takie podejście umożliwi tworzenie bezpiecznego i odpowiedzialnego środowiska sztucznej inteligencji i pomoże w utrzymaniu (wysokiego poziomu) zaufania publicznego. W przypadku gospodarek wschodzących i rozwijających się priorytetem powinno być stworzenie solidnych fundamentów, poprzez inwestycje w infrastrukturę cyfrową i kompetencje cyfrowe siły roboczej” - podsumowała Krystyna Georgiewa w swoim wpisie.

Raport MFW na temat sztucznej inteligencji i jej wpływu na rynek pracy i globalną gospodarkę omówimy dokładniej na łamach najbliższego #CyberMagazynu w nadchodzący weekend.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze