ChatGPT jako wyszukiwarka internetowa? OpenAI wypuszcza nową wersję

Najsłynniejszy czatbot świata - ChatGPT firmy OpenAI wspieranej przez Microsoft - doczekał się nowej wersji. Jak twierdzą jego twórcy, bot potrafi już przeszukiwać internet, może być więc traktowany jak wyszukiwarka internetowa.

Ponadto, ma dostarczać aktualnych informacji - a także pomagać wyszukiwać dane, newsy, jak i inne treści w oparciu o najnowsze dane, nie zaś jak to miało miejsce wcześniej, o te dostępne do września 2021 r. To właśnie na tak ograniczonym czasowo zestawie danych szkoleniowych wcześniej miał być trenowany model.

WyszukiwarkaGPT

Póki co, nowe funkcje czatbota mają być dostępne wyłącznie dla użytkowników płatnej wersji usługi. Firma OpenAI zapowiedziała jednak na swoim koncie w serwisie X (Twitter), że w przyszłości aktualna wersja czatbota, który może być wykorzystywany jako wyszukiwarka internetowa, będzie dostępna dla wszystkich - również dla osób korzystająćych z wersji "darmowej".

Serwis BBC komentuje, że brak dostępu do aktualnych informacji z czatbota był na tyle poważnym problemem, iż odstraszał wielu użytkowników, uważających, że właśnie z tego powodu narzędzie jest mało użyteczne. Zamiast korzystać z produktu OpenAI, wybierali np. wiodące na rynku wyszukiwarek Google - co w oczywisty sposób dało firmie Samuela Altmana do myślenia.

Czy ChatGPT powie prawdę?

Na naszych łamach pisaliśmy już wielokrotnie o tym, że duże modele językowe nie są budowane z myślą o udzielaniu prawdziwych odpowiedzi na pytania zadawane przez użytkowników, tylko o tym, aby brzmiały jak najbardziej przekonująco i imitowały "ludzki styl" wypowiedzi.

Czatbot OpenAI wielokrotnie był już "łapany" na udzielaniu odpowiedzi mijających się z prawdą i niezgodnych ze stanem faktycznym. Na portalu CyberDefence24.pl można także przeczytać teksty o tym, jak model ten (i pokrewne mu produkty) może być wykorzystywany np. do celów operacji informacyjnych, np. dezinformacji czy innych rodzajów manipulacji .

Tradycyjne wyszukiwarki treści pozwalają użytkownikowi na samodzielny wgląd w źródła i ocenę prawdziwości. Czy ChatGPT również będzie informował o tym, skąd ma swoje informacje, podając linki do konkretnych źródeł? Czy użytkownicy będą skłonni kliknąć w odnośniki, czy jedynie przeczytają "ludzko brzmiącą" odpowiedź na swoje pytanie? Czy model będzie weryfikował, jakie źródła bierze "pod uwagę" odpowiadając na zapytania?

M.in. takie pytania stawia przed OpenAI amerykańska Federalna Komisja Handlu, która już wcześniej w tym roku zaniepokoiła się możliwym negatywnym wpływem ChatuGPT na infosferę, zwłaszcza, gdy mowa o dezinformacji i nielegalnych treściach.

Altman obiecuje, że jego produkt będzie należycie zabezpieczony. Czy w praktyce tak się stanie i ile nadużyć z jego udziałem zobaczymy - czas pokaże.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].