Reklama

Armia i Służby

Sztuczna inteligencja wesprze amerykańskich dowódców na polu bitwy

Fot. Virginia Guard Public Affairs/Flickr/CC BY-NC 2.0
Fot. Virginia Guard Public Affairs/Flickr/CC BY-NC 2.0

Inwestowanie w tworzenie i rozwijanie rozwiązań bazujących na sztucznej inteligencji, które mogą wesprzeć dowódców na polu bitwy jest kluczowe dla Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych. Dzięki innowacjom możliwa będzie skuteczna integracja działań prowadzonych przez różne rodzaje wojsk, co może pozwolić Amerykanom na osiągnięcie przewagi nad siłami wroga. Przedstawiciele Pentagonu zwracają jednak uwagę na szereg wyzwań związanych z wykorzystaniem sztucznej inteligencji przez siły zbrojne.

Narzędzia decyzyjne bazujące na sztucznej inteligencji będą jedną z pierwszych inwestycji Pentagonu w ramach podejmowanych wysiłków na rzecz połączenia ze sobą różnych rodzajów sił zbrojnych. Innowacyjne rozwiązania mają pomóc dowódcom lepiej kierować działaniami na polu bitwy – informuje DefenseOne.

Clark Cully, pełniący obowiązki zastępcy dyrektora ds. danych w Departamencie Obrony USA (DoD), podczas wtorkowego webinarium wskazał, że narzędzia oparte na AI można zbudować dopiero po wielu intensywnych pracach, mających na celu zebranie i standaryzowanie danych, aby w ten sposób stworzyć „odpowiednie modele zachowań”.

Przedstawiciel Pentagonu podkreślił, że innowacyjne rozwiązania wspierające proces podejmowania decyzji będą musiały uwzględniać „analizę wykonawczą”, która jest podobna do analizy predykcyjnej, wykorzystywanej przez największe koncerny i gigantów biznesu do rozumienia mechanizmów rynkowych. „Ta sama metodologia działa również po stronie operacyjnej i jestem przekonany, że zastosujemy wyważone podejście, w którym zdobędziemy doświadczenie” – stwierdził Clark Cully.

Zanim jednak narzędzia powstaną i zostaną wdrożone na potrzeby amerykańskich sił zbrojnych Departament Obrony USA będzie musiał podjęć wiele wysiłków w tym zakresie. Jednym z nich jest identyfikacja i łączenie kluczowych źródeł danych różnego pochodzenia oraz zapewnienie, że są one znormalizowane i możliwe do odczytu przez urządzenia. Równie ważnym działaniem jest synergia oprogramowania analitycznego wykorzystywanego przez odrębne jednostki wojska i samego Pentagonu – informuje DefenseOne.

„To wszystko musi tworzyć strukturę danych, która pozwoli nam wyczuć, nadać sens i działać zgodnie ze strategią JADC2 (Joint All-Domain Command and Control to koncepcja Departamentu Obrony, która łączy infrastrukturę wszystkich jednostek wojskowych w jedną sieć – przyp. red.)” – podkreślił podczas webinarium Clark Cully. Wiąże się to z kolei koniecznością podejmowania wysiłków w wielu dziedzinach, aby sztuczna inteligencja mogła służyć do realizacji różnorodnych misji.

Przedstawiciel Pentagonu jednoznacznie wskazał, że te narzędzia decyzyjne oparte na AI będą musiały również zostać przetestowane w możliwie realistycznym środowisku. Jego zdaniem wielką zaletą algorytmów oraz sztucznej inteligencji jest to, że można je „zasypać danymi” dla celów szkoleniowych i dzięki temu rozwijać taktykę, techniki, a także procedury postępowania.

Jednak testowanie innowacyjnych rozwiązań dla armii jest zupełnie czymś innym niż dla sektora prywatnego, w tym biznesu. Na problem ten zwróciła uwagę podczas wtorkowego webinarium Jane Pinelis, szefowa testów i oceny AI w Joint Artificial Intelligence Center (JAIC) w Departamencie Obrony USA. W ramach swojego wystąpienia wskazała, że dla sił zbrojnych wyzwania związane z testowaniem sztucznej inteligencji są znacznie większe i poważniejsze niż te, z którymi mają do czynienia firmy.

Przedstawicielka Pentagonu podkreśliła, że DoD stara się ocenić możliwe szeroki katalog wykorzystania nowoczesnej technologii, w tym AI, na potrzeby amerykańskiego wojska. Wymieniła chociażby testy zespołów typu „człowiek-maszyna” oraz zastosowanie algorytmów w ramach prowadzonych operacji.

Jane Pinelis stwierdziła, że pomimo zdecydowanie większej wagi testów technologii dla U.S. Army, partnerstwo z podmiotami prywatnymi w tym zakresie jest konieczne. „Pentagon musi być w niektórych przypadkach klientem, ponieważ część rozwiązań i innowacji została już opracowana przez sektor przemysłowy i akademicki” – wyjaśniła szefowa testów i oceny AI w JAIC. Równocześnie wskazała, że Joint Artificial Intelligence Center w nadchodzących tygodniach zacznie poszukiwać partnerów z sektora prywatnego do pomocy w prowadzeniu testów i oceny technologii.

image

 

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama