Reklama

Social media

Wojna Izraela z Hamasem. Platforma Muska zawodzi

Co platforma X robi, by walczyć z dezinformacją?
Co platforma X robi, by walczyć z dezinformacją?
Autor. EMRE YILMAZ/ Unsplash/ Domena publiczna

To nie pierwszy raz kiedy można wysnuć wniosek, że platforma X (dawniej Twitter), po przejęciu przez Elona Muska, na całej linii przegrywa walkę z dezinformacją. Widać to od ponad półtora roku na przykładzie wojny w Ukrainie, a teraz – wojny Izraela z Hamasem.

Reklama

Organizacja Newsguard, która zajmuje się weryfikacją dezinformacji m.in. w mediach społecznościowych przyjrzała się tym razem wpływowi kont z „niebieskim znaczkiem” na platformie X na rozprzestrzenianie fake newsów.

Reklama

Nim Elon Musk przejął ten serwis społecznościowy, tzw. ptaszek oznaczał, że konto zostało zweryfikowane pod kątem jego autentyczności, zgodnie z obowiązującymi zasadami społeczności. Dzisiaj – po wprowadzeniu możliwości wykupienia płatnej subskrypcji – niebieski symbol oznacza jedynie, że właściciel konta co miesiąc (lub w wariancie rocznym) wykupuje abonament w wysokości 8 dolarów, który daje mu kilka dodatkowych usług, w tym zwiększanie zasięgu jego wpisów.

Zdecydowanie nie pomogło to w walce z dezinformacją. Jak wynika z analizy, „zweryfikowani” (według nowej polityki portalu) użytkownicy X wyprodukowali 74 proc. najbardziej zasięgowych fałszywych lub bezpodstawnych twierdzeń na temat wojny Izraela z Hamasem.

Reklama

Badacze ocenili, że konta te „zwiększają liczbę kłamstw, jednocześnie wyświetlając niebieski znacznik rzekomej »weryfikacji«, który niczego nie weryfikuje”. Decyzja o zwiększaniu zasięgów kont, które wykupują płatną usługę tak naprawdę okazała się „dobrodziejstwem” dla siewców propagandy i fake newsów, w tym – jak się teraz okazuje – także dotyczących wojny Izraela z Hamasem.

Analiza wykazuje, że tylko między 7 a 14 października br. (pierwszy tydzień konfliktu) NewsGuard wziął pod lupę 250 postów o tej tematyce, które zanotowały największe zaangażowanie użytkowników. 186 z 250 wpisów, zawierających fałszywe twierdzenia zostały opublikowane właśnie przez konta „zweryfikowane” przez platformę X (czyli właśnie 74 proc.).

Wśród nich znajdowały się m.in. fałszywe twierdzenia, że „Ukraina sprzedała broń Hamasowi”, czy że „USA zatwierdziły 8 miliardów dolarów pomocy dla Izraela” lub które zawierały fejkowe filmy o izraelskich czy palestyńskich dzieciach w klatkach – wskazano.Posty te zyskały łącznie ponad 1, 34 mln interakcji i w sumie zostały obejrzane ponad 100 mln razy (!) na całym świecie. Mówimy tylko o tygodniu (!) analizy.

Co istotne, tylko 79 z 250 postów szerzących dezinformację zostały opatrzone „notatką społeczności”, które mają dodawać nowy (w domyśle właściwy kontekst wiadomościom), publikowanym przez użytkowników na Twitterze.

Czytaj też

Nie tylko X ma problem

Warto nadmienić, że problem dezinformacji nie dotyczy jedynie serwisu X. To przecież także kłopot Facebooka, TikToka czy Telegramu. Jednak analitycy zaznaczyli, że w tym momencie skupili się na serwisie Elona Muska, ponieważ publicznie informował on (i nie miał w tym większej refleksji) na temat zmniejszenia działań na rzecz walki z dezinformacją. Technologiczny geek nazywa siebie „absolutystą wolności słowa”, zatem można przypuszczać, że pod płaszczykiem wspomnianej wolności słowa też swobodę w szerzeniu niezweryfikowanych wiadomości.

Analitycy poprosili o komentarz do sprawy. W odpowiedzi od X otrzymali automatyczny komunikat: „jesteśmy zajęci, sprawdź ponownie później”. Dopiero po publikacji zespół prasowy odezwał się do badaczy, odnosząc się jedynie do sposobu promocji treści dystrybuowanych przez zweryfikowane konta (są promowane w wynikach wyszukiwania i odpowiedziach użytkowników).

Czytaj też

Unia kontra Musk

Jak opisywaliśmy już w naszym serwisie, Europejski Komisarz ds. Rynku Wewnętrznego i Usług skierował specjalne pismo do Elona Muska. Zdaniem Thierry«ego Bretona, platforma X może być używana do rozpowszechniania dezinformacji na temat wojny toczącej się od kilku dni w Izraelu. Analiza badaczy NewsGuard potwierdza zatem tę tezę.

Inna z analiz, którą przytoczyliśmy na łamach CyberDefence24 wskazała, że sieć 67 kont na platformie X angażowała się w rozpowszechnianie fałszywych i polaryzujących informacji w związku z konfliktem izraelsko-palestyńskim. Badacze, którzy ją wykryli, twierdzili że to skoordynowane działanie.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama