Social media
Scam z Omeną Mensah i Rafałem Brzoską. Facebook odpowiada
W ubiegłym tygodniu nagłośniliśmy sprawę scamu z wizerunkiem Omeny Mensah, która podziękowała i krótko po tym wydała oświadczenie. Następnie jej mąż i prezes InPost Rafał Brzoska także zabrał głos w sprawie oszustw z wykorzystaniem jego osoby. Zapytaliśmy Metę, właściciela m.in. Facebooka, jakie podejmie kroki.
W ostatni wtorek na wszystkich naszych kanałach (X - dawny Twitter, Facebook oraz LinkedIn) opublikowaliśmy reklamę scamu na jaki trafiliśmy z wizerunkiem dziennikarki i prezeski Fundacji Omeny Mensah z ostrzeżeniem, by zgłaszać tego typu treści.
Oświadczenia w tej sprawie wydała zarówno Omena Mensah, jak i jej partner oraz założyciel i prezes InPost Rafał Brzoska, ostro reagując na oszustwa reklamowe również z wykorzystaniem jego osoby. Szczegółowo sprawę opisywaliśmy w tym materiale.
Czytaj też
Facebook: "Meta posiada wyspecjalizowane systemy do wykrywania clickbaitów"
Nie jest to niestety nic nowego. Podobnie jakiś czas temu pisaliśmy na łamach CyberDefence24 o oszustwach z wykorzystaniem twarzy Agaty Młynarskiej czy innym - z Kubą Wojewódzkim i Wojciechem Cejrowskim. W zasadzie nie ma dnia, aby cyberprzestępcy nie szykowali kolejnych reklam - scamów w postaci postów i treści udających artykuły na platformach.
Na początku br. - przy okazji publikacji jednego z artykułów na ten temat - zapytaliśmy Metę (właściciela m.in. Facebooka i Instagrama) o walkę z tego typu treściami. Otrzymaliśmy wtedy odpowiedź: „Fałszywe reklamy i oszustwa naruszają nasze zasady, dlatego, kiedy tylko się o nich dowiadujemy, usuwamy je”.
Czytaj też
Teraz zapytaliśmy ponownie - w kontekście również oświadczeń Mensah i Brzoski - czy nastąpi reakcja firmy na reklamy fałszywych artykułów z ich wizerunkiem na Facebooku.
Biuro prasowe Mety w Polsce odpowiedziało nam, że „tworzenie reklam, które w zwodniczy sposób wykorzystują osoby publiczne do oszukiwania innych, jest niezgodne z naszymi zasadami. Usuwamy takie reklamy po ich wykryciu” (w zasadzie ta odpowiedź pokrywa się z poprzednią - red.).
Jak dodali przedstawiciele Mety, to nie jest nowy problem. „Oszuści wykorzystują każdą dostępną platformę i stale dostosowują się, aby uniknąć egzekwowania tych zasad. Dlatego Meta posiada wyspecjalizowane systemy do wykrywania clickbaitów z osobami publicznymi, inwestuje w przeszkolone zespoły weryfikacyjne, dzieli się wskazówkami na temat unikania oszustw i oferuje narzędzia do zgłaszania potencjalnych naruszeń” - wskazano.
Biuro prasowe technologicznego giganta zastrzegło: „Wiemy, że nie zawsze nam się to udaje i nadal inwestujemy w ulepszanie naszych systemów. Współpracujemy również z lokalną administracją i organami ścigania oraz podejmujemy działania prawne”.
Jako redakcja chcielibyśmy mieć nadzieję, że media społecznościowe jeszcze kiedyś będą wolne od scamu. Na razie - mimo wszystko - zachęcamy, by zgłaszać reklamy-oszustwa, nawet jeśli… reakcja platformy może nie być w pełni satysfakcjonująca, co zgłaszaliście nam w komentarzach.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:\*[email protected].\*
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany