Reklama

Social media

Płatna weryfikacja na Twitterze nie wróci, dopóki nie zniknie problem oszustów

Autor. Jeremy Bezanger / Unsplash

Płatna weryfikacja kont na Twitterze nie wróci, dopóki nie zniknie problem oszustów, podszywających się pod inne osoby – zapowiedział Elon Musk i wskazał, że zweryfikowane w ramach płatnej usługi Twitter Blue profile będą najpewniej odróżniały się od oficjalnych kont… kolorem znacznika.

Reklama

Musk zapowiedział, że udostępnienie usługi płatnej weryfikacji kont na Twitterze zostanie wstrzymane do czasu, aż nie będzie „dużej pewności zatrzymania podszywania się" oszustów pod inne osoby.

Reklama

Jak dodał, do wskazania oficjalnych kont, zweryfikowanych ze względu na swój status w debacie publicznej (np. konta dyplomatów, organizacji państwowych, etc.) użyty na Twitterze zostanie inny kolor znacznika.

Problemy z płatną weryfikacją

Jak informowaliśmy na łamach CyberDefence24.pl, Musk planuje wprowadzić nowy podział na trzy typy kont na Twitterze. Tymczasowa dostępność usługi płatnej weryfikacji kont wywołała już chaos – dobrym przykładem może być jeden z koncernów farmaceutycznych, którego wartość akcji spadła po tym, jak ktoś podszył się, wykorzystując popularną „niebieską plakietkę" pod firmę i zaczął tweetować dezinformujące treści.

Reklama

W CyberDefence24.pl pisaliśmy również o tym, że status zweryfikowanego w ramach płatnej usługi konta zaczęli wykorzystywać do uwiarygodnienia się antyszczepionkowcy, promujący treści przeczące nauce i wprowadzające w błąd w kwestiach medycznych.

Według serwisu Ars Technica , Musk był ostrzegany przed zbytnią lekkomyślnością w kwestii uruchomienia tej usługi przez pracowników Twittera, jednak zignorował ich.

Czy usługa ruszy tak, jak zapowiadał Musk, 29 listopada? Jego najnowsze wypowiedzi świadczą o tym, że być może użytkownicy Twittera będą musieli na nią jeszcze trochę poczekać.

Szyfrowane wiadomości prywatne? Nie tak szybko

Serwis The Verge informuje, że Elon Musk planuje szersze zmiany na Twitterze i myśli o nich w kategoriach „Twittera 2.0". W nowej wersji, platforma miałaby oferować swoim użytkownikom domyślnie szyfrowane wiadomości prywatne.

Na spotkaniu, do którego zapisu dotarł serwis, Musk miał podobno powiedzieć, że zamierza przy szyfrowaniu wiadomości współpracować z komunikatorem Signal. Wydawca tej aplikacji jednak zaprzecza, jakoby rozmawiał oficjalnie z Muskiem na ten temat.

Szefowa Signala Meredith Whittaker powiedziała mediom, że „Signal nie współpracował z Twitterem przy takich działaniach". Zaznaczyła jednak, że zapewnienie większej prywatności w komunikacji jest dobrym ruchem, a jej firma jest ciekawa tego, jak Twitter poradzi sobie z rozwiązaniem złożoności tego problemu i stworzeniem prywatnych wiadomości, które będą szyfrowane zarówno w wersji webowej serwisu, jak i w ramach aplikacji.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze