Reklama

Social media

Platforma Vinted narusza przepisy RODO? 

Fot. Vinted (@vinted)/Twitter
Fot. Vinted (@vinted)/Twitter

Organy nadzorcze z Francji, Litwy i Polski podjęły współpracę w celu zbadania, czy platforma Vinted działa zgodnie z przepisami RODO. To efekt licznych skarg dotyczących funkcjonowania serwisu. 

Vinted to popularny serwis przeznaczony do sprzedaży ubrań on-line. Jest on prowadzony przez litewską spółkę Vinted UAB. 

W celu zbadania faktycznego stanu rzeczy powołano zespół zadaniowy, którego pierwsze posiedzenie odbyło się 8 listopada br. Jego pracę wspiera Europejska Rada Ochrony Danych. 

W oficjalnym komunikacie do sprawy Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) wskazał, że zaangażowane organy są skoncentrowane przede wszystkim na takich kwestiach jak: wymaganiu przez operatora strony internetowej przesłania skanu dowodu tożsamości, w celu odblokowania środków otrzymanych ze sprzedaży na koncie użytkownika oraz związanej z tym podstawie prawnej, a także na procedurze i kryteriach blokowania konta oraz odpowiednich okresach przechowywania danych.

W tym miejscu należy podkreślić, że ze względu na fakt, że główna siedziba spółki Vinted znajduje się na Litwie, wiodącym organem nadzorczym jest tamtejszy organ ds. ochrony danych. Jednak serwis działa także w kilku innych europejskich państwach, w tym m.in. Polsce.

„Z tego powodu krajowe organy nadzorcze wspólnie podjęły decyzję o utworzeniu zespołu zadaniowego, który usprawni podjęcie skoordynowanych działań przy rozstrzyganiu otrzymanych skarg” - tłumaczy UODO. Jak wskazuje, takie podejście „zagwarantuje spójne i efektywne zbadanie zgodności z przepisami RODO procesów przetwarzania danych przez spółkę Vinted” - informuje UODO. 


Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture. 

image
Fot. Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze