Reklama

Social media

Dezinformacja na temat COVID-19 zyskuje drugie życie. Treści przetwarzane na... małpią ospę

Dezinformacja, która skupiała się na pandemii COVID-19 teraz przetwarza treści na te dotyczące małpiej ospy.
Dezinformacja, która skupiała się na pandemii COVID-19 teraz przetwarza treści na te dotyczące małpiej ospy.
Autor. Alin Luna/ Unsplash/ Domena publiczna

Źródła, które dezinformowały na temat pandemii COVID-19 znalazły sposób, by treściom wprowadzającym w błąd dać drugie życie: fałszywe twierdzenia o pandemii koronawirusa przetwarzają teraz na te same treści, ale tym razem dotyczą… małpiej ospy.

Reklama

„Weź fałszywe oświadczenie o pandemii COVID-19 i zastosuj je do małpiej ospy” – tak mają działać strategie kanałów dezinformacyjnych, według organizacji dziennikarskiej NewsGuard, zajmującej się fact-checkingiem.

Reklama

Jak wykazała organizacja, pięć głównych narracji dezinformacyjnych, krążących obecnie na temat małpiej ospy, odzwierciedlają twierdzenia, które rozpowszechniane były o pandemii COVID-19.

Fałszywe tezy wskazują na przykład, że epidemia tych chorób „została przewidziana” w symulacjach, co ma być rzekomym dowodem na to, że zostały one zaplanowane.

Reklama

„Symulacja” małpiej ospy miała – według propagatorów fake newsów – odbyć się podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa w marcu 2021 roku, a jeśli chodzi o pandemię COVID-19 – w czasie Event 201, który współorganizowała Fundacja Billa i Melindy Gatesów oraz Centrum Bezpieczeństwa Zdrowia Johnsa Hopkinsa. Mechanizm antypandemicznego myślenia jest zatem taki sam.

Inne dezinformacyjne twierdzenia podkreślają, że „epidemia małpiej ospy została spowodowana przez wirusa zmanipulowanego w laboratorium” - podobnie jak niektórzy uważali, że wirus COVID-19 został „zmanipulowany”.

Kolejna linia dezinformacyjna skupia się na Billu Gatesie, często przedstawianym jako „dyktatorze od pandemii”, który „przewidział epidemię”, a finansowana przez niego grupa badaczy „opatentowała wirusa COVID-19 jeszcze przed wybuchem pandemii”. Podobnie jest on także utożsamiany z małpią ospą i oskarżany o jej rozprzestrzenianie się.

Czytaj też

Fake newsy o małpiej ospie

Obecnie rozpowszechniane są także fałszywe twierdzenie, że przypadki małpiej ospy są „przykrywką” choroby autoimmunologicznej, wywołanej przez szczepionki COVID-19 i że to „próba zatuszowania konsekwencji szkód, jakie mają wywoływać skutki uboczne szczepionki Pfizera”.

Wiele grup dezinformacyjnych skupia się także na rzekomym utożsamianiu szczepionek z każdą chorobą czy wirusem, które pojawiły się w ostatnim czasie – począwszy od paraliżu twarzy u Justina Biebera, po ciężkie przypadki zapalenia wątroby u dzieci, z których większość była niezaszczepiona.

Dezinformacja oscyluje również wokół powiązania przypadków małpiej ospy ze szczepionką AstraZeneca i COVID-19. Rosyjska kampania dezinformacyjna donosiła m.in., że „szczepionka AstraZeneca zamieni ludzi w małpy”.

Jak podaje NewsGuard, od końca maja do połowy czerwca 2022 roku wskazane wyżej twierdzenia były udostępniane w językach: angielskim, włoskim, niemieckim i francuskim przez 2,9 mln osób w mediach społecznościowych – na Twitterze oraz w grupach na Facebooku.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama