Zmieniający się trend wydaję się potwierdzać ostatni raport brytyjskiej agencji NCA (National Crime Agency), w którym podkreślono, że 53 proc. przestępstw w Wielkiej Brytanii było dokonanych w cyberprzestrzeni. Jeżeli już dziś tak ma wyglądać rynek przestępstw, to podany przez Tracey Follows, rok 2040 może nastąpić nawet kilka lat wcześniej.
– Siła robocza obecnie coraz bardziej przesuwa się w kierunku automatyzacji, 35 proc. pracy do tej pory wykonywanej przez ludzi, jest obecnie wykonywane przez roboty. Eksperci przewidują, wzrost ataków terrorystycznych dokonywanych przez tzw. samotne wilki. Jednak jeżeli roboty będą mogły zostać przejęte przez terrorystów i wykorzystane do ataków samobójczych to pojawi się poważny problem w społeczeństwie – powiedziała Tracey Follows w rozmowie z Raconter.
Problem w przyszłości ma także być wzrost kampanii typu ransomware, które już dzisiaj są uporczywe dla użytkowników komputerów oraz telefonów komórkowych.
– To tylko kwestia czasu, zanim zaczniemy obserwować obywateli, którzy nie będą mogli poruszać się własnymi samochodami, dopóki nie zapłacą okupu w postaci ransomware. Nie chodzi tu tylko autonomiczne samochody, ale wszystkie nowe pojazdy, które posiadają coraz więcej systemów informatycznych i połączeń z globalną siecią – przekazał Raj Samani pracujący w Intel Security oraz doradzający NCA oraz EC3 - jednostki wchodzącej w skład Europolu.
Jednak to niejedyne pole, w którym hakerzy mogą wykazać się swoimi możliwościami. Art Swift z fundacji PRPL podkreślił, że boi się sytuacji w których drony zostaną wykorzystane w celu kradzieży dostarczanych towarów czy mogą stać się bronią w rękach terrorystów.
Czytaj też: Sztuczna inteligencja rozwiązaniem problemów w cyberprzestrzeni