Reklama

Social media

Prawicowy serwis Parler w „akcji ratunkowej”. Platforma wznowi działalność?

Fot. Andrés Nieto Porras/Wikimedia Commons/CC 2.0
Fot. Andrés Nieto Porras/Wikimedia Commons/CC 2.0

Prezes serwisu „Parler” John Matze podkreślił, że dostawcy odmawiają współpracy z platformą, co uniemożliwia jej funkcjonowanie. „Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby jak najszybciej wrócić do trybu online, ale wszyscy dostawcy, z którymi się kontaktujemy, mówią nam, że nie chcą z nami współpracować, jeśli Apple czy Google nie wyrażą na to zgody” – powiedział na łamach Fox News John Matze. Prawicowy serwis przestał działać po wypowiedzeniu mu platformy i odcięciu od serwerów przez Amazon.

Amazon ogłosił w niedzielę, że zawiesi serwis Parler od godz. 23.59 w niedzielę czasu lokalnego (godz. 8.59 w Polsce), wyjaśniając w liście do kierownictwa tej witryny, że ostatnio zaobserwował stały wzrost zawartości zawierającej przemoc.

Jak informowaliśmy wcześniej, również Google i Apple oskarżyły serwis o rozpowszechnianie treści nawołujących do aktów przemocy, po ataku na Kapitol zwolenników prezydenta Donalda Trumpa w ub. środę. W związku z tym amerykańskie koncerny podjęły decyzję o usunięciu serwisu Parler z ich sklepów internetowych. Według gigantów technologicznych na platformie mnożyły się groźby przemocynielegalne działania - podaje agencja AFP.

image
Fot. Aktualny screen platformy Parler

 

W niedzielnym wywiadzie dla Fox News współzałożyciel i szef serwisu John Matze przyznał, że jego uruchomienie może zająć trochę czasu. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby jak najszybciej wrócić do trybu online, ale wszyscy dostawcy, z którymi się kontaktujemy, mówią nam, że nie chcą z nami współpracować, jeśli Apple czy Google nie wyrażą na to zgody – wskazał Matze.

Zauważył, że ciężko jest znaleźć 300-500 serwerów komputerowych w 24 godziny. Matze oskarżył w sobotę gigantów sieci o prowadzenie wojny przeciwko wolności słowaOni NIE wygrają! Jesteśmy ostatnią nadzieją świata na wolność słowa i informacji - przekazał.

Kierownictwo Parler nie odpowiedziało na prośbę AFP o komentarz.

Zgodnie z materiałem opublikowanym na naszym portalu serwis Parler został założony w 2018 r. przez informatyka Johna Matze, Jareda Thomsona oraz republikańską donatorkę Rebekę Mercer. Deklaruje się jako bezstronne medium społecznościowe. Szybko jednak zdobył dużą popularność wśród zwolenników prezydenta Trumpa i prawicowych konserwatystów. Oskarżali oni już od dłuższego czasu Twittera i Facebooka o cenzurowanie ich postów.

Nazajutrz po zablokowaniu bezterminowo konta Trumpa przez Twittera, częstotliwość korzystania z Parler znacznie wzrosła.

SZP/PAP

image
Z oferty Sklepu Defence24 - zapraszamy!
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama