Reklama

Strona główna

Prasa we wtorek o cyberbezpieczeństwie

Dziennik Gazeta Prawna sprawdza, czy obywatel ma szansę uzyskać informację o tym, czy był inwigilowany. Nie jest to takie łatwe, bo służby niechętnie dzielą się informacjami. Gazeta Wyborcza bada kontrowersje wokół powołania dyrektora Centralnego Ośrodka Informatyki. Kto powołuje wicedyrektora COI: Minister czy dyrektor osobiście?

Ewa Ivanova , Dziennik Gazeta Prawna, „Obywatel nie dowie się, że był inwigilowany”: Autorka przygląda się działaniom Jarosława Lipszyca, prezesa Fundacji Nowoczesna Polska, który złożył wnioski do Komendy Głównej Policji, prokuratora generalnego, CBA, ABW, Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej, generalnego inspektora kontroli skarbowej, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Agencji Wywiadu i Służby Celnej. Domaga się podania danych w trybie dostępie do informacji publicznej na temat tego, czy był inwigilowany przez te służby. Jak na razie cztery instytucje mu odmówiły, każda podając inną podstawę prawną. W ten sposób Lipszyc próbuje ustalić, czy W Polsce obywatel ma szansę otrzymać informacje, czy był inwigilowany. Takie prawo zapewnia konstytucja, ale kolejne rządy nic nie robiły sobie z tych przepisów.

Andrzej Kublik, Gazeta Wyborcza, Informacyjna żonglerka w Ministerstwie Cyfryzacji?: Dziennikarz sprawdził, w jaki sposób powołany został wicedyrektor Centralnego Ośrodka Informatyki. Na stronie ministerstwa cyfryzacji pojawił się bowiem komunikat: "Minister Anna Streżyńska powołała w dniu dzisiejszym nowy skład gremium zarządzającego Centralnym Ośrodkiem Informatyki. (...) Funkcja Dyrektora Centralnego Ośrodka Informatyki powierzona została panu Adamowi Sobczakowi, a zastępcą Dyrektora została pani Monika Jakubiak". To niezgodne ze statutem COI według którego to dyrektor sam powołuje swoich zastępców, minister nie ma tu nic do rzeczy. Według dziennikarza ministerstwo po miesiącu zmieniło treść swojego komunikatu, by ukryć błąd.

Reklama

Komentarze

    Reklama