Reklama

Polityka i prawo

Wyniki wyborów. To cel Rosji Putina

rosja putin
Władimir Putin
Autor. Пресс-служба Президента России/Wikimedia Commons/CC4.0

Rosja wykorzystuje m.in. służby specjalne do prowadzenia operacji wymierzonych w demokratyczne wybory w wielu państwach, w tym Europie. Co Putin chce osiągnąć?

Reklama

Około 100 państwom udostępniony został raport amerykańskiego wywiadu, w którym wskazano, że Rosja wykorzystuje siatkę szpiegowską, państwowe media oraz platformy społecznościowe do podważania zaufania do wyborów na całym świecie – podają zagraniczne media. 

Reklama

Czytaj też

Reklama

„To zjawisko globalne”

Jak wskazuje m.in. brytyjski The Guardian, w dokumencie podkreślono, że Kreml skupia się na realizowaniu operacji, których celem jest podważanie zaufania społeczeństw do uczciwości wyborów. „To zjawisko globalne. Z naszych ustaleń wynika, że urzędnicy rosyjskiego rządu (…) dostrzegają wartość tego typu kampanii wpływu i oceniają je jako skuteczne narzędzie” – cytuje treść raportu agencja Reutera

Wywiad USA twierdzi, że w latach 2020-2022 Rosja podjęła działania na rzecz podważenia zaufania do wyborów w co najmniej 9 państwach, w tym USA. 17 innych krajów miało być celem „mniej wyraźnych” operacji, obejmujących aktywność w np. social mediach. 

Czytaj też

Akcja służb specjalnych

Amerykańskie służby mówią o wykorzystywaniu przez Kreml zarówno jawnych narzędzi, jak i ukrytych sposób, aby oddziaływać na procesy demokratyczne docelowych państw. Mowa o m.in. siatce podmiotów zarządzanych przez FSB. Według raportu, rosyjskie specsłużby próbowały zastraszyć osoby zaangażowane w kampanię i zorganizować protesty w dniu wyborów w jednym z krajów europejskich w 2020 r.

Ponadto, instrumentem są prokremlowskie media wzmacniające narracje o fałszowaniu wyborów w Azji, Europie, Ameryce Południowej i na Bliskim Wschodzie. Moskwa posługuje się również mediami społecznościowymi. 

Czytaj też

To cel Putina

Po co Rosja to robi? W raporcie wskazano, że poprzez tego typu działania Rosja chce po pierwsze wywołać chaos i niestabilność w określonym społeczeństwie, a po drugie, mieć podstawy do uznania danego rządu za nielegalny. Raport miał zostać przesłany do ambasad 100 państw w Europie, Azji, Afryce i Ameryce Północnej. Nie podano jednak nazw państw, których sprawa dotyczy.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama