Polityka i prawo
UE vs. Meta. WhatsApp poprawi komunikację dot. warunków użytkowania
Komisja Europejska ogłosiła, że po przeszło miesiącu WhatsApp zgodził się na poprawienie sposobu komunikacji ze swoimi użytkownikami, przedstawiając nowe warunki użytkowania. To efekt skarg dotyczących sposobu, w jaki platforma narzucała użytkownikom warunki świadczenia usług w UE.
Jak wskazuje TechCrunch, zaczęło się w 2021 roku, kiedy WhatsApp wywołał burzę poprzez przedstawienie użytkownikom aktualizacji swoich warunków korzystania z usługi. Wymagała ona od nich zaakceptowania aktualizacji w celu dalszego korzystania z platformy. Problem polegał na tym, że platforma wymagając zgody na aktualizację, nie informowała o tym, co ta aktualizacja zmienia.
Czytaj też
Europejska Organizacja Konsumentów vs. WhatsApp
W lipcu 2021 roku Europejska Organizacja Konsumentów (ang. European Consumer Organisation), wspólnie ze swoimi ośmioma organizacjami członkowskimi, postanowiła złożyć skargę dot. działań WhatsAppa. Platforma należąca do Mety została zobligowana do wypełnienia określonych wytycznych, takich jak np. uporządkowanie ToS (ang. Terms of Service) w Europie. Jednocześnie Komisja zwróciła się do WhatsAppa o potwierdzenie, czy czerpie jakiekolwiek dochody z polityki handlowej związanej z danymi użytkowników.
Komisja poinformowała o tym, że WhatsApp zadeklarował, iż dane osobowe jego użytkowników nie są udostępnianie stronom trzecim, ani innym podmiotom należącym do Mety (np. Facebookowi) w celach reklamowych. W wyjaśnienie tego wątku jakiś czas temu zaangażowała się również Irlandzka Komisja Ochrony Danych Osobowych.
Jak wskazują przedstawiciele UE, WhatsApp zobowiązał się do zachowania większej przejrzystości dot. zmian warunków świadczenia usług. Platforma ma także ułatwić użytkownikom odrzucenie konkretnej aktualizacji oraz ma bardziej przejrzyście informować o tym, kiedy ewentualny brak zgody na aktualizację sprawi, że użytkownik nie będzie mógł dłużej korzystać z tej platformy.
Wpływ na bardziej skuteczne uregulowanie działań WhatsAppa ma mieć także unijna ustawa o usługach cyfrowych (Digital Services Act) . Kary za naruszenia DSA mają sięgać nawet 6 proc. rocznego obrotu firmy.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
/MG
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany