Reklama

Polityka i prawo

Superkomputer bronią w walce z koronawirusem. Technologia wspiera naukowców w wynalezieniu leku

Fot. cdz/Pixabay
Fot. cdz/Pixabay

Amerykański superkomputer wspomaga naukowców pracujących nad stworzeniem leku na koronawirusa. Prowadzone testy doprowadziły do pierwszych wyników, które mogą stać się podstawą do przełomu w walce z epidemią. „Bez superkomputera nie byłoby to możliwe” – tłumaczą naukowcy.

Specjaliści Oak Ridge National Laboratory, naukowej placówki finansowanej przez Departament Energii USA, wskazują, że superkomputer „Summit” może pomóc naukowcom w odpowiednim łączeniu leków w celu stworzenia preparatu zwalczającego lub chroniącego przed koronawirusem – informuje serwis DefenseOne.

Na oficjalnej stronie laboratorium czytamy, że „najpotężniejszy i najinteligentniejszy superkomputer na świecie naukowcy wykorzystali do zidentyfikowania 77 małocząsteczkowych związków leków i substancji naturalnych, które mogą stać się podstawą do dalszych badań nad preparatem przeciwko wirusowi SARS-CoV-2”.

Jak informuje Oak Ridge National Laboratory, dwaj naukowcy placówki przeprowadzili symulacje z wykorzystaniem superkomputera do przeanalizowania 8 000 związków chemicznych w celu zbadania ich pod kątem przydatności do walki z koronawirusem. Badacze poszukiwali substancji, które uniemożliwiałyby wirusowi zainfekowanie komórek gospodarza. Uzyskane w teście wyniki mogą mieć kluczową wartość dla dalszych badań nad lekiem zwalczającym chorobę.

Micholas Smith, badacz Uniwersytetu Tennessee, podkreślił, że na podstawie zgromadzonych analiz udało się zbudować precyzyjny model obliczeniowy na temat koronawirusa. „Byliśmy w stanie zaprojektować dokładny model obliczeniowy na podstawie informacji, które dopiero niedawno opublikowano w literaturze na temat tego wirusa” – zaznaczył naukowiec.

Jeremy Smith, przedstawiciel środowiska naukowego oraz dyrektor Center for Molecular Biophysics, zwrócił uwagę, że superkomputer jest nadal potrzebny do prowadzenia kolejnych badań, symulacji oraz analizowania zdobytych wyników. „Summit jest najpotężniejszym superkomputerem na świecie i jest niezbędny do szybkiego przeanalizowania wyników badań, które są prowadzone” – tłumaczy specjalista.

Jak przypomina DefenseOne, Departament Energii USA w 2014 roku nawiązał współpracę z IBM, NVIDIA i Mellanox w ramach kontraktu wartego setki milionów w celu stworzenia superkomputera, który usprawniłby prowadzenie badań naukowych. Jak wskazują władze Oak Ridge National Laboratory, Summit nigdy wcześniej nie był wykorzystywany do wspierania działań związanych ze zdrowiem publicznym, takich jak epidemie.

„W każdej sytuacji, w której czas ma kluczowe znaczenie superkomputery mogą odgrywać kluczową rolę dzięki symulacji cyfrowej” – wyjaśnia wiceprezes IBM Dave Turek. – „Hodowla wirusów i prowadzenie testów przy użyciu niemal nieskończonej ilości związków molekularnych istniejących w świecie fizycznym byłoby bardzo czasochłonne”. Według eksperta takie superkomputery jak Summit mogą przyspieszyć proces badawczy poprzez cyfrową symulację, aby znacznie zawęzić zakres badawczy.

Jeremy Smith zaznaczył, że superkomputer okazał się bardzo potrzebny podczas prowadzonych badań, ponieważ pozwolił na przeanalizowanie zgromadzonych danych w bardzo szybkim tempie. Dodał, że wyniki pojawiły się w ciągu dwóch dni, podczas gdy opierając się na tradycyjnych komputerach szacowany czas należałoby liczyć miesiącami – czytamy na oficjalnej stronie Oak Ridge National Laboratory.

„Nasze wyniki nie oznaczają, że znaleźliśmy lekarstwo na koronawirusa” – tłumaczy Jeremy Smith. – „Mamy jednak nadzieję, że uzyskane dane będą zarówno stanowić podstawę dla przyszłych badań, jak i stanowić ramy, które naukowcy wykorzystają do kolejnych analiz tych związków. Tylko wtedy będziemy wiedzieć, czy którykolwiek z nich wykazuje cechy potrzebne do powstrzymania tego wirusa”.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama