Reklama

Polityka i prawo

Spadek inwestycji B&R pogrąża USA. Joe Biden mówi „STOP” i wzywa Kongres do działania

Fot. The White House/Flickr/Domena publiczna
Fot. The White House/Flickr/Domena publiczna

Stany Zjednoczone muszą zwiększyć inwestycje w badania i rozwój w obszarze innowacyjnych technologii, aby umocnić swoją pozycję na arenie międzynarodowej – zaznaczył Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden. Nakłady te mają sprawić, że amerykańskie firmy staną się bardziej konkurencyjne wobec rynkowych rywali, co bezpośrednio przełoży się na kondycję amerykańskiej gospodarki i bezpieczeństwo narodowe. Niezbędne jest także przeznaczenie środków finansowych na modernizację infrastruktury teleinformatycznej. „Jesteśmy jedną z nielicznych większych gospodarek, których inwestycje w badania i rozwój spadły w ciągu ostatnich 25 lat. Przeciwieństwem są inwestujące Chiny” – zaalarmował prezydent USA.

Joe Biden przedstawił swoje stanowisko prezentując kluczowe założenia „The American Jobs Plan”. Zgodnie zaprezentowanymi przez głowę państwa planami, stagnacja lub nawet zmniejszenie inwestycji w badania oraz rozwój stanowi dla USA zagrożenie i może przyczynić się do utraty pozycji dominującego państwa w obszarze technologii na rzecz Chin. Dla prezydenta jest to niedopuszczalne.

„Internet szerokopasmowy to nowa energia elektryczna” – zaznaczył Joe Biden, podkreślając, że jest on kluczowy w usprawnieniu codziennych czynności Amerykanów, w tym ich pracy, edukacji czy rozrywce. Jak wskazał, obecnie ponad 30 mln osób żyje w USA na obszarach pozbawionych infrastruktury szerokopasmowej, która zapewniałaby minimalną akceptowalną szybkość internetu. Problemem jest jednak nie tylko rozmieszczenie, ale także cena usług, która sprawia, że wielu obywateli nie jest w stanie korzystać z tego typu rozwiązań.

Prezydent zaznaczył, że ta „przepaść cyfrowa” ma bezpośredni wpływ na szanse i możliwości Amerykanów, co przejawia się np. w dostępie do zdalnego nauczania w czasie pandemii COVID-19 – nie każdy w USA posiada taką możliwość, czego następstwem jest m.in. izolacja społeczna lub różny standard życia w poszczególnych regionach.

Możemy zagwarantować wszystkim Amerykanom niedrogie, niezawodne oraz szybkie łącze szerokopasmowe dzięki rekordowej inwestycji.

Joe Biden, Prezydent Stanów Zjednoczonych

Joe Biden podkreślił, że USA przeznaczą 100 mld dolarów na rozwój infrastruktury teleinformatycznej w kraju, co ma przełożyć się na zrealizowanie kilku kluczowych dla prezydenta punktów. Po pierwsze, głowa państwa chce osiągnąć 100-procentowy zasięg internetu szerokopasmowego na terytorium Stanów Zjednoczonych. Mowa tu przede wszystkim o zbudowaniu „odpornej infrastruktury” w obszarach, gdzie ona nie występuje lub jest bardzo niskiej jakości.

Amerykanie płacą za dużo za internet - znacznie więcej niż ludzie w wielu innych krajach - a Prezydent jest zaangażowany we współpracę z Kongresem w celu znalezienia rozwiązania pozwalającego obniżyć ceny internetu dla wszystkich Amerykanów.

Joe Biden, Prezydent Stanów Zjednoczonych

Po drugie, prezydent chce promować przejrzystość cen oraz konkurencję na rynku, w szczególności jeśli chodzi o dostawców internetu, za pomocą m.in. zniesienie barier organizacyjno-prawnych, aby w ten sposób zdynamizować rozwój mniejszych spółek.

Ponadto, Joe Biden wezwał kongres USA do dokonania „inteligentnych inwestycji w badana i rozwój, produkcję i rozwój gospodarczy w skali regionów”, aby dzięki temu amerykańskie firmy mogły zwiększyć swoją konkurencyjności na arenie międzynarodowej.

Jak podkreślił amerykański prezydent, „badania i rozwój są fundamentem przełomowych rozwiązań” i Stany Zjednoczone powinny aktywnie działać na tym polu w celu umacniania swojej pozycji na świecie. „Jesteśmy jedną z nielicznych większych gospodarek, których inwestycje w badania i rozwój spadły w ciągu ostatnich 25 lat. Przeciwieństwem są Chiny, dzięki czemu zajmują drugie miejsce pod względem wydatków na badania i rozwój w skali globu” – zaalarmował Joe Biden.

W tym kontekście nie bez znaczenia jest również osiągnięcie dominacji z sektorze innowacji. Prezydent USA nie ma wątpliwości, że amerykańskie przywództwo w branży nowoczesnych technologii (od sztucznej inteligencji po biotechnologię) odgrywa kluczową rolę zarówno dla konkurencyjności gospodarczej, jak i bezpieczeństwa narodowego. Tym samym głowa państwa wezwała Kongres do zainwestowania 50 mld dolarów w National Science Foundation (NSF), „tworząc dyrekcję technologiczną, która będzie współpracować i rozwijać istniejące programy w ramach rządu”.

image

 

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama