Reklama

Polityka i prawo

Slilpp zamknięty. Oferowano na nim nawet 80 milionów skradzionych danych

fot. pxhere.com
fot. pxhere.com

Rynek Slilpp za pomocą którego oferowano nawet 80 milionów skradzionych danych uwierzytelniających został zamknięty. Straty wynikające z przestępczego procederu liczone są w milionach dolarów.

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych informuje o podjęciu działań mających na celu zakłócenie funkcjonowania i zniszczenie infrastruktury internetowego rynku znanego jako Slilpp.

Na tym rynku od 2012 roku dochodziło do sprzedaży danych logowania, w tym nazwy użytkownika i hasła do kont bankowych, płatności online, telefonów komórkowych i innych kont internetowych. Platforma umożliwiała dokonywanie oferowanie i zakup skradzionych danych logowania, a także umożliwiała dokonywanie płatności za jej pośrednictwem. Dane te były następnie wykorzystywane do przeprowadzania nieautoryzowanych transakcji, takich jak np. przelewy bankowe.

FBI oświadczyło, że współpracując z zagranicznymi partnerami organów ścigania udało się zidentyfikować szereg serwerów, na których znajdowała się infrastruktura marketplace Slilpp i jej różne nazwy domen.

Jak przewiduje Departament Sprawiedliwości, straty poniesione przez ofiary tego procederu rozlokowane na całym świecie mogą wynosić nawet setki milionów dolarów.

Zamknięcie nielegalnego rynku nastąpiło w wyniku międzynarodowej operacji instytucji ze Stanów Zjednoczonych, Niemczech, Holandii i Rumunii.

To już kolejny zidentyfikowany i zamknięty nielegalny rynek. W styczniu br. informowaliśmy o skutecznie przeprowadzonej międzynarodowej operacji w wyniku której udało się wyłączyć DarkMarket – uznany za największy na świecie nielegalny rynek w dark webie. Na rynku oferowano wszelkiego rodzaju narkotyki, sprzedaż fałszywych pieniędzy, skradzione lub podrobione dane kart kredytowych, anonimowe karty SIM oraz złośliwe oprogramowanie.   

Z kolei pod koniec ubiegłego roku w wyniku operacji w którą była zaangażowana również Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu. Udało się zamknąć Sipulimarket – prawdopodobnie ostatni fińskojęzyczny czarny rynek. Działający w ramach sieci Tor darknetowy rynek obracał głównie narkotykami, ale również innymi nielegalnymi towarami. 

image

Reklama
Reklama

Komentarze