Amerykańska aplikacja Triller, rywal TikToka, rozważa wejście na giełdę. Według informacji przekazanych przez źródła agencji Reutera, firma aktywnie poszukuje spółki celowej chętnej do jej przejęcia i wsparcia procesu gromadzenia kapitału przed debiutem.
Możliwe wejście powstałego w 2015 r. Trillera na giełdę to próba kapitalizowania przez tę firmę problemów, jakich doświadcza TikTok. Szefostwo Trillera żywi nadzieję, że ich platforma pozyska popularnych twórców i ich fanów odpływających z popularniejszej chińskiej platformy, z której tylko w USA korzysta ponad 100 mln użytkowników - ocenia Reuters.
Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa zażądała od właściciela TikToka, pekińskiej spółki ByteDance, odsprzedania amerykańskiego oddziału platformy podmiotowi z USA. Waszyngton powołał się przy tym na kwestie bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych i ryzyko wykorzystania danych Amerykanów do celów szpiegowskich przez chiński wywiad. Agencja przypomina, że choć negocjacje ws. przyszłości platformy nadal trwają, to TikTok pozwał amerykański rząd w związku z rozporządzeniem wykonawczym nakazującym blokadę dystrybucji aplikacji w sklepach z oprogramowaniem na urządzenia mobilne firm z USA takich jak Google i Apple.
Obecnie Triller współpracuje z bankiem inwestycyjnym Farvahar Partners - twierdzą źródła agencji Reutera. Według nich firma poszukuje możliwości zawarcia umowy ze spółką celową chętną przejąć Trillera i pomóc mu gromadzić kapitał przed potencjalnym giełdowym debiutem. W gronie prywatnych inwestorów Trillera prym wiedzie grupa UBS Group AG, która obiecała zgromadzić kapitał w wysokości 250 mln dolarów - twierdzą rozmówcy Reutera.
Triller jest aktualnie wyceniany na ok. 1,25 mld dolarów. Wcześniej w tym roku platforma informowała, iż korzysta z niej w ciągu miesiąca 65 mln aktywnych użytkowników. Analitycy cytowani przez agencję kwestionują te dane, zwracając uwagę, iż firma nie zapewniła należytej przejrzystości i możliwości ich weryfikacji przez strony trzecie