Reklama

Polityka i prawo

Raport Komisji Europejskiej ws. praworządności. O Polsce w kontekście Pegasusa

Komisja Europejska w raporcie dotyczącym praworządności w kontekście Polski wspomina o Pegasusie
Komisja Europejska w raporcie dotyczącym praworządności w kontekście Polski wspomina o Pegasusie.
Autor. Guillaume Périgois/ Unsplash/ Domena publiczna

Komisja Europejska opublikowała raport dotyczący praworządności. W części dotyczącej Polski pojawiają się kwestie związane z użyciem w naszym kraju oprogramowania szpiegującego Pegasus wobec osób publicznych. Zdaniem KE, w tym kontekście istnieją obawy „co do ryzyka politycznie motywowanych dochodzeń i podsłuchiwania osób publicznych przez Pegasusa”.

Reklama

Raport dotyczący praworządności przedstawia rekomendacje dla 27 krajów członkowskich i ogólne uwagi w zakresie sądownictwa, ram antykorupcyjnych, wolności i pluralizmu mediów, a także instytucjonalnych mechanizmów kontroli i równowagi.

Reklama

Ocena działań poszczególnych krajów od lipca 2021 roku dotyczy także Polski – Komisja Europejska stwierdziła m.in., że ma obawy w zakresie niezależności sądownictwa, czy wskazała na zagrożenia dla wolności mediów.

Komisja Europejska o Pegasusie

W raporcie – jak sprawdziliśmy – poruszono także kwestie dotyczące użycia oprogramowania Pegasus wobec osób publicznych w naszym kraju. Nazwa narzędzia należącego do NSO Group została wskazana w nim aż 26 razy.

Reklama

Komisja wskazuje m.in., że fakt iż minister sprawiedliwości nadal pełni również funkcję Prokuratora Generalnego „potęguje obawy w sprawie niezalezności CBA” od władzy wykonawczej, co zdaniem KE „stwarza możliwości politycznego wpływania na kwestie antykorupcyjne”.

Dodano, że w tym kontekście istnieją obawy co do ryzyka politycznie motywowanych dochodzeń i podsłuchiwania osób publicznych przez oprogramowanie szpiegujące Pegasus, używane przez CBA.

Czytaj też

Ofiary Pegausa

W przypisach dokumentu wspomniano też o inwigilacji prokurator Ewy Wrzosek i fakcie, że prokuratura odmówiła powstępowania w tej sprawie; podsłuchiwaniu mecenasa Romana Giertycha (KE wspomina, że „wykorzystywał swój telefon również do prowadzenia profesjonalnych rozmów objętych tajemnicą adwokacką”). KE zwraca uwagę, że „pomimo zarzutów związanych z używaniem Pegasusa, prokuratura nie wszczęła dochodzenia”, a stosowanie tego narzędzia wobec prawnika może naruszać tajemnicę adwokacką.

Mowa jest także o inwigilowaniu senatora Krzysztofa Brejzy, szefa kampanii wyborczej KO.

„Podobno oprogramowanie inwigilacyjne Pegasus zostało zakupione dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego, co budzi dalsze obawy dotyczące wykorzystywania tego narzędzia do celów politycznych. Wicepremier ds. bezpieczeństwa (wtedy Jarosław Kaczyński – red.) potwierdził zakup oprogramowania Pegasus. Przedstawiciele rządu twierdzili, że nie można zastosować żadnej metody inwigilacji bez uprzedniej zgody sądu. Rzecznik opozycji stwierdził, że kontrola sądowa w tym zakresie jest niewystarczająca , a sądy nie wiedzą, jaki rodzaj nadzoru zostanie ostatecznie wprowadzony przez organy państwowe. Senat powołał nadzwyczajną komisję do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie tych wydarzeń” – odnotowała KE w swoim raporcie, opisując sytuację w Polsce.

Komisja śledcza w PE

Przypomnijmy, że – jak opisywaliśmy na łamach CyberDefence24.pl - członkowie komisji śledczej Parlamentu Europejskiego ws. Pegasusa przyjadą m.in. do Polski i na Węgry, aby zbadać przypadki wykorzystania systemu szpiegowskiego wobec obywateli tych krajów. Eurodeputowani nie udadzą się jednak do Hiszpanii, gdzie afera związana z inwigilacją wstrząsnęła sceną polityczną.

Członkowie komisji śledczej PE udadzą się również do Izraela (kraj producenta). Pierwsze wizyty mają mieć miejsce jeszcze w tym miesiącu, a kolejne we wrześniu i październiku. Wiele wskazuje także na to, że specjalna delegacja uda się również do Niemiec (od 2019 r. mają posiadać Pegasusa) i Grecji (gdzie korzystano z innego systemu do inwigilacji o podobnych możliwościach - Predatora).

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama