Reklama

Polityka i prawo

Pytania o normy PEM powracają w interpelacji. Resort cyfryzacji odpowiada

fot. Petr Kratochvil / publicdomainpictures.net
fot. Petr Kratochvil / publicdomainpictures.net

Czesław Hoc, poseł Prawa i Sprawiedliwości skierował do Marka Zagórskiego, szefa resortu cyfryzacji interpelację „w sprawie lokowania stacji bazowych telefonii komórkowej w strefie uzdrowiskowej A w oparciu o przepisy tzw. megaustawy”. Poseł zapytał w niej również o kwestie wpływu PEM na zdrowie człowieka oraz o sposobach jego pomiarów. 

Zaniepokojenie posła wywołały przepisy, które „narzucają samorządom zasady lokowania masztów. Już w tej chwili lokalne władze nie mogły zakazywać w miejscowych planach budowy stacji bazowych telefonii komórkowej. Nowe przepisy przewidują zaś, że tego typu uregulowania będą nieważne z mocy prawa” – wskazuje poseł. „Co więcej, z ustawy uzdrowiskowej wykreślono zakaz lokowania stacji bazowych telefonii komórkowej w strefach uzdrowiskowych A i B” – kontynuował Czesław Hoc w interpelacji.

W ośmiu bardzo rozbudowanych pytaniach poseł pyta o kwestie zdrowotne, praktyki operatorów telefonii komórkowych oraz o możliwości zastąpienia konieczności instalowania stacji bazowych telefonii komórkowej poprzez poprowadzenie światłowodów. 

W ramach odpowiedzi na pytanie posła odnośnie badań, które w sposób bezsporny udowadniają, że pole elektromagnetyczne emitowane przez stacje bazowe telefonii komórkowej jest obojętne biologicznie dla ludności i zwierząt i nie wywołują negatywnych skutków, Minister Zagórski wskazuje, że PEM to nie tylko instalacje telekomunikacyjne, ale także linie elektroenergetyczne oraz wszelkie urządzenia elektryczne.

Minister wskazał, że częstotliwości stosowane w sieci 5G są częścią całego spektrum częstotliwości radiowych, które jak wskazuje szef resortu w odpowiedzi zostały szeroko zbadane w odniesieniu do wpływu na zdrowie na przestrzeni ostatnich ponad 50 lat. W udzielonej odpowiedzi minister Zagórski wskazuje, że „badania dotyczące wpływu promieniowania elektromagnetycznego (PEM) na zdrowie są trudne z powodu braku możliwości kontrolowanego eksponowania odpowiedniej liczby ludzi na badane czynniki w szerokim zakresie wartości w dostatecznie długim przedziale czasu”.

„Ważąc dorobek naukowy, nie ma jednoznacznych dowodów pozwalających na definitywne stwierdzenie, że ekspozycja na pole elektromagnetyczne poniżej wytycznych określonych przez Międzynarodową Komisję ds. Ochrony przed Promieniowaniem Niejonizującym (ICNIRP) niesie ze sobą zagrożenie dla zdrowia dorosłych i dzieci” – czytamy w odpowiedzi szefa resortu. Jednocześnie odesłał do bazy portalu EMF-PORTAL (baza danych literatury naukowej na temat wpływu pól elektrycznych, magnetycznych i elektromagnetycznych na zdrowie ludzkie i systemy biologiczne), wskazując, że znajdują się w niej wyniki 2500 badań dotyczących komunikacji mobilnej, z czego 350 to badania medyczne dotyczące częstotliwości fal milimetrowych spektrum widma radiowego. 

„Dotychczas przeprowadzone badania nie pozwalają jednoznacznie potwierdzić lub zaprzeczyć stwierdzeniu o negatywnym wpływie PEM na zdrowie człowieka, a w środowisku naukowym istnieją duże rozbieżności dotyczące wniosków płynących z wyników badań prowadzonych w tej dziedzinie” – podkreślił minister Zagórski w odpowiedzi, jednocześnie wskazując, że „w przypadku dowolnego czynnika fizyko-chemicznego nie można udowodnić jego bezpieczeństwa dla organizmu człowieka. Dlatego też rozważania naukowe skupiają się na prawdziwości tezy mówiącej o szkodliwości jakiegoś czynnika, a nie tezy, że jakiś czynnik jest absolutnie bezpieczny”.

Na pytanie posła, dlaczego w newralgicznych lokalizacjach nie można poprowadzić światłowodów, bez konieczności instalowania stacji bazowych telefonii komórkowej (wskazując na przykład strefy uzdrowiskowej), szef resortu odpowiedział, że budowa stacji bazowej telefonii komórkowej są samodzielnymi zamierzeniami budowlanymi, jednak nie oznacza to, że zamierzenia te nie mogą być realizowane łącznie w ramach jednej inwestycji. Nie jest również prawnie zakazane zrealizowanie samodzielnej inwestycji polegającej na budowie sieci światłowodowej.

Poseł Hoc w interpelacji poprosił również o potwierdzenie, że prawdą jest informacja, że pomiary wykonuje się najczęściej na powierzchni ziemi, choć mieszkania w pobliżu stacji bazowej telefonii komórkowej są na wysokości zawieszenia anten oraz ewentualnie jedna - dwie kondygnacje niżej. W odpowiedzi Minister Zagórski wskazał, że w procedowanym obecnie projekcie rozporządzenia Ministra Klimatu w sprawie sposobów sprawdzania dotrzymania dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowisku, „nakazuje wykonanie pomiarów tylko w tych miejscach, do których uzyskano dostęp, ale jednocześnie przy wcześniejszym poinformowaniu dysponentów przestrzeni pomiarowych o tym, że pomiary będą prowadzone”.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze (1)

  1. AdamX

    Minister Zagórski kłamie na każdym kroku mam nadzieję, że prędzej czy później pan minister zasiądzie na ławie oskarżonych i otrzyma stosowny do swojego działania wyrok skazujący na więzienie. Pytanie tylko na ile lat 25 czy do końca swych dni wraz z resztą przestępców. W województwie zachodniopomorskim jest firma zatrudniająca młodych ludzi wszyscy młodzi z wyjątkiem kierownika, który nigdy na maszt nie wchodzi. Z 4czterech osób montujących anteny na masztach - wszyscy przed 40 żaden już nie żyje zmarli na nowotwory ! Czy chcecie jeszcze jakieś dowody ? Stowarzyszenie Prawo do Życia na swojej stronie publikuje wyroki sądowe. Na You Tube Zbigniew Gelzok były monter SBTK pokazuje jak wielka jest skala przestępstwa z ministerstwem cyfryzacji na czele ! To są przestępcy tylko ładnie ubrani !

Reklama