Polityka i prawo
Produkt Apple krytykowany przez europosłów. Narusza prywatność deputowanych?
Część europosłów krytykuje używaną w ramach Parlamentu Europejskiego aplikację iVote przeznaczoną do głosowania elektronicznego. Opracowane przez Apple oprogramowanie działa wyłącznie na urządzeniach tego producenta i wiąże się z koniecznością rejestracji.
Od kilku tygodni członkowie Parlamentu Europejskiego mają możliwość korzystania z opracowanej przez koncern Apple aplikacji iVote, która umożliwia im oddanie głosu drogą elektroniczną. Oprogramowanie wykorzystywane jest jedynie podczas głosowań w komisjach parlamentarnych. Jak dotąd z metody tej skorzystały cztery komisje PE, ale kolejne już szykują się do jej wprowadzenia.
"iVote wykorzystywane jest w trakcie głosowania w komisjach, gdzie obowiązują długie i skomplikowane procedury, a posłowie zgłaszają wiele poprawek" - przekazał w oświadczeniu rzecznik PE.
Część europosłów skrytykowało jednak aplikację, zarzucając jej brak ochrony prywatności. Program iVote działa jedynie na produkowanych przez Apple sprzętach z systemem operacyjnym iOS: iPadach i iPhone'ach. Korzystanie z niego wymaga ponadto od polityków zarejestrowania się w systemie i podania swoich danych personalnych.
"Niektórzy europosłowie odmawiają korzystania z programu, bo nie chcą przekazywać swoich danych amerykańskiemu koncernowi i nie zgadzają się z polityką Apple'a wymagającą rejestracji. Uważamy, że prawo do oddania głosu nie powinno być uzależnione od wyrażenia zgody na regulamin obowiązujący w prywatnej firmie" - powiedział serwisowi Politico wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, czeski europoseł Marcel Kolaja z grupy Zielonych.
Kolaja dodał również, że PE pracuje nad stworzeniem nowego, bardziej przyjaznego użytkownikom systemu głosowania, który byłby wykorzystywany podczas spotkań komisji PE. Najwcześniej będzie on jednak gotowy dopiero po wakacjach.
W trakcie sesji plenarnych, w których z powodu pandemii część europosłów bierze udział wyłącznie zdalnie, Parlament Europejski korzysta z metody głosowania za pośrednictwem maila. Procedura wygląda tak, że europosłowie drukują karty do głosowania, wypełniają je, podpisują, skanują i odsyłają mailem na adres sekretariatu PE.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany