Reklama

Polityka i prawo

Nowe amerykańskie prawo zagrożeniem dla danych w Niemczech

Fot. Kur Kerdirichi/Wikipedia/CC 3.0
Fot. Kur Kerdirichi/Wikipedia/CC 3.0

Niedawno wprowadzone amerykańskie prawo może umożliwić instytucjom USA dostęp do wrażliwych informacji, które rząd w Berlinie planuje przechowywać w chmurze Amazona.

Przedstawiciel urzędu ochrony danych w Niemczech powiedział Politico, że chmura Amazonu nie jest odpowiednim miejscem na przechowywanie ważnych informacji związanych z funkcjonowaniem niemieckiego państwa ze względu na ryzyko przejęcia ich przez amerykańskie służby.

Ulrich Kelber, niemiecki komisarz do spraw ochrony danych i wolności informacji powiedział, że władze amerykańskie mogą powołać się na tzw. Ustawę o chmurze (Cloud Act) i żądać dostępu do informacji przechowywanych przez Amazon Web Services.

Cloud Act, który wszedł w życie w zeszłym roku, ma  umożliwić  władzom w Waszyngtonie zmuszenie amerykańskich firm technologiczny do podzielenia się  informacjami, niezależnie od miejsca ich składowania. Ostrzeżenia Kelberga zbiegają się w czasie, z planami zakupu przez policję federalną kamer Motorolii, które swoje informacje przesyła do chmury Amazonu, której siedziba znajduje się w Seattle w Stanach Zjednoczonych. Jego zdaniem narazi to oficerów na potencjalny podsłuch oraz możliwość dostępu Amerykanom do nagrań policji. Stanowi to naruszenie krajowego prawa o ochronie danych. Kleber w rozmowie z Politico powiedział, że do przechowywania tak wrażliwych danych potrzebny jest dostarczyciel usług chmurowych, który podlega tylko europejskiemu prawu o ochronie danych a nie zewnętrznym aktom prawnym takim jak U.S. Cloud Act.

To kolejny spór w relacjach transatlantyckich dotyczący nowoczesnych technologii po kwestii wykluczenia Huawei z sieci 5G. Amerykanie naciskają na Niemcy, aby te zajęły ostrzejsze stanowisko względem chińskiego giganta, który na mocy chińskiego prawa ma przekazywać informacje rządowi Państwa Środka. Huawei zaprzecza tym oskarżeniom. Kelber ostrzega, że Cloud Act tworzy sytuację, przed którą ostrzegają Amerykanie.

Władze w Berlinie nie mogą mieć pewności, że umieszczone na platformie Amazona dane nie zostaną przechwycone przez amerykański wywiad. Kelberg dodał, że na początku roku sporządzono raporty w tej sprawie i nie rozumie dlaczego, niemiecka policja nie zastosowała się do opinii prawnej. Amazon nie odniósł się do tych zarzutów, ale amerykański prawnik w rozmowie z Reutersem powiedział, że firmy mogą nie przekazać informacji amerykańskiemu rządowi, jeżeli łamie to miejscowe prawo.

Zgodnie z planem, 475 jednostek policji w całych Niemczech ma zostać wyposażonych w ponad 2 tys. kamer, które będą nagrywały policjantów podczas ich pracy. Obecnie w użyciu jest 300 kamer. Sprzęt wyprodukowany został przez Motorola Solutions, która w przetwarzaniu danych blisko współpracuje z Amazonem. Rzecznicy prasowi policji, ministerstwa spraw wewnętrznych, straży ochrony kolei i lotnisk bronią użycia usług chmurowych amerykańskiego giganta, argumentując, że rozwiązania krajowe wciąż nie są dostępne. Rzecznik prasowy ministerstwa spraw wewnętrznych dodał też, że serwery Amazona jako jedyne w pełni nadają się do użycia z oprogramowaniem Motorolii. Powiedział również, że amerykański gigant kontroluje 32 % światowego rynku usług chmurowych. Rzecznik nie mówił jednak nic o bezpieczeństwie. Minister spraw wewnętrznych w liście do parlamentarzystów zapewnił ich, że dane są zaszyfrowane oraz, że nie będą tam składowane osobiste informacje.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama