Reklama

Polityka i prawo

Młodzi influencerzy pod szczególną opieką we Francji

Fot. Hragaby/Wikimedia Commons/CC 4.0
Fot. Hragaby/Wikimedia Commons/CC 4.0

  We Francji będą obowiązywać nowe przepisy, których głównym założeniem jest ochrona nieletnich użytkowników internetu, czerpiących środki finansowe z aktywności w sieci.  Przyjęte prawo reguluje między innymi godziny, w jakich młodzi influencerzy mogą pracować online

W ostatnich latach liczba niepełnoletnich influencerów w sieci gwałtownie wzrosła, plasując niektóre dzieci na liście najlepiej zarabiających YouTuberów. Internetowe gwiazdy poniżej 16 roku życia mają być chronione we Francji w takim samym stopniu, w jakim dzisiaj chronieni są niepełnoletni aktorzy i dzieci pracujące w modelingu.

Nowe francuskie prawo reguluje m.in. w jakich godzinach mogą pracować osoby niepełnoletnie oraz co dzieje się z ich zarobkami. Podobnie jak w przypadku młodocianych aktorów i modeli, pieniądze, które dziecko zarobi na pracy w sieci, będą trafiały na specjalne konto w banku, gdzie zostaną zamrożone do czasu, kiedy dziecko osiągnie 16 lat.

Regulacje wprowadzają również zapisy o prawie do bycia zapomnianym, co oznacza, że platformy internetowe będą zobowiązane do usunięcia opublikowanych przez dziecko treści na jego prośbę. Z kolei firmy, które będą chciały współpracować z nieletnim internautą, będą musiały najpierw uzyskać zgodę lokalnych władz.

Jak zapewniają prawodawcy, przepisy nie będą dotyczyły wszystkich dzieci, które publikują w serwisach społecznościowych, a tylko tych, które spędzają czas, pracując online i zarabiając na tym.

„Dzięki nowym przepisom Francja stała się pionierem w zakresie ochrony praw dziecięcych influencerów w sieci” - powiedział dziennikowi Le Monde francuski poseł Bruno Studer.

Według magazynu Forbes w ubiegłym roku najlepiej zarabiającą na YouTubie dziecięcą gwiazdą internetową był Amerykanin Ryan Kaji, dzisiaj 9-letni, którego kanał z recenzjami zabawek zarobił 26 mln dolarów w ciągu roku. Na trzecim miejscu była 6-letnia Rosjanka Anastazja Radzinskaja, która na platformie zarobiła 18 mln dolarów.

Źródło:PAP
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama