Polityka i prawo
Poprawki opozycji do projektu ustawy o otwartych danych
Przedstawiciele opozycji złożyli w środę poprawki do rządowego projektu ustawy o otwartych danych i ponownym wykorzystywaniu informacji sektora publicznego, w tym poprawkę uwalniającą do ponownego wykorzystania kod źródłowy oprogramowania, wytworzony na potrzeby zadań publicznych.
Poprawki do rządowego projektu złożyły kluby Lewicy, Polska 2050 i klub parlamentarny Koalicja Polska. Poprawkę dotyczącą uwolnienia kodu źródłowego złożył poseł Adrian Zandberg (Lewica). Stwierdził także, że należy udostępnić inne elementy programów komputerowych tworzone w ramach realizacji zadań publicznych.
Z kolei poseł Dariusz Kurzawa (KP) złożył w imieniu klubu poprawki legislacyjne. Natomiast poseł Michał Gramatyka (Polska 2050) złożył kilka poprawek rozszerzających m.in katalog podmiotów zobowiązanych do udostępniania danych.
W związku ze złożeniem poprawek projekt ustawy został ponownie odesłany do Sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii.
Dostosowanie przepisów do wymogów UE
Projekt ustawy dostosowuje polskie prawo do przepisów Unii Europejskiej w sprawie otwartych danych i ponownego wykorzystywania informacji sektora publicznego, a nowa ustawa zastąpi obecnie obowiązującą ustawę o ponownym wykorzystaniu informacji sektora publicznego.
Według projektodawców głównym celem ustawy jest zwiększenie podaży otwartych danych i stworzenie optymalnego otoczenia regulacyjnego dla efektywnego wykorzystania informacji sektora publicznego z korzyścią dla innowacyjności gospodarki i jakości życia społeczeństwa.
Chodzi o to, że - jak napisano w uzasadnieniu do ustawy - sektor publiczny posiada w wielu obszarach duże ilości wartościowych zasobów, np. dane o mobilności, meteorologiczne, ekonomiczne czy finansowe.
Zmiany na rzecz analiz i badań
Zdaniem autorów przepisów informacje te mogą być wykorzystywane do tworzenia nowych, innowacyjnych produktów i usług, z korzyścią dla społeczeństwa i gospodarki. Po zmianach więcej danych będzie mogło zostać wykorzystane do prowadzenia analiz, badań lub na potrzeby rozwiązań sztucznej inteligencji, w tym także dla biznesu i przemysłu, czy też modelowania kryzysowego (np. na wypadek epidemii).
Projekt przewiduje m.in. wprowadzenie kategorii danych o wysokiej wartości, których ponowne wykorzystywanie wiąże się z istotnymi korzyściami dla społeczeństwa, środowiska i gospodarki. Chodzi np. o dane geoprzestrzenne, meteorologiczne czy dotyczące przedsiębiorstw i ich własności. Po przyjęciu ustawy dane będą musiały być udostępniane - co do zasady - bezpłatnie, w formacie nadającym się do odczytu maszynowego oraz za pośrednictwem interfejsu programistycznego aplikacji (API).
Proponowane przepisy przewidują, że podmioty zobowiązane będą musiały udostępniać dane dynamiczne do ponownego wykorzystywania niezwłocznie po ich zgromadzeniu oraz za pośrednictwem API. Do danych dynamicznych, tj. danych podlegających częstym aktualizacjom lub aktualizacjom w czasie rzeczywistym - w szczególności ze względu na ich zmienność lub szybką dezaktualizację - mogą należeć np.: dane środowiskowe, dane wygenerowane przez czujniki czy dane o ruchu.
Ponowne wykorzystanie danych
Autorzy proponują, by ponownym wykorzystywaniem objąć także dane badawcze w zakresie, w jakim dane te zostały wytworzone lub zgromadzone w ramach działalności naukowej finansowanej ze środków publicznych oraz są już publicznie udostępniane w systemie teleinformatycznym podmiotu zobowiązanego, w szczególności w repozytorium instytucjonalnym lub tematycznym. Danymi badawczymi mogą być np. wyniki eksperymentów, pomiarów, ankiet czy obserwacji prowadzonych w terenie.
Propozycje autorów ustawy przewidują także m.in. nowe rozwiązania dotyczące m.in. programu otwierania danych, sieci pełnomocników do spraw otwartości danych oraz portalu dane.gov.pl (w tym możliwości udostępniania w portalu dane.gov.pl danych przez podmioty niepubliczne, np. przedsiębiorstwa czy organizacje pozarządowe).
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany