Kanownik: przyjęcie nowelizacji KSC to nie koniec pracy

We wtorek 21 października Rada Ministrów przyjęła na swoim posiedzeniu projekt nowelizacji ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa. Jak informowaliśmy na łamach naszego portalu, według premiera Donalda Tuska cyberbezpieczeństwo jest kluczowe ze względu na bezpieczeństwo zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. Z kolei wicepremier Krzysztof Gawkowski liczy, że do końca roku parlament przyjmie nowe przepisy.

Ważny krok dla polskiego cyberbezpieczeństwa

Pozytywne reakcje na akceptację projektu płyną również z branży. Jak poinformował w swoim specjalnym stanowisku Związek Cyfrowa Polska, sektor nowych technologii przyjął decyzję Rady Ministrów z zadowoleniem. Według słów prezesa organizacji Michała Kanownika, jest to ważny krok w kontekście przybliżania Polski do europejskich standardów w zakresie cyfrowego bezpieczeństwa.

„Nowelizacja ustawy o KSC to inwestycja w bezpieczeństwo narodowe, a zarazem w zaufanie do cyfrowego państwa. Cieszymy się, że po wielu latach prac rząd wreszcie przyjął ten projekt” – przekazał szef ZCP w komunikacie. Zaznaczył jednocześnie, że konieczne jest szybkie rozpoczęcie prac w parlamencie, aby nie odwlekać terminu wejścia przepisów w życie.

Dostawcy wysokiego ryzyka. „Decyzja nie będzie arbitralna"

Wśród przepisów zawartych w ustawie znalazły się również kwestie związane z dostawcami dużego ryzyka. W tym przypadku mowa o sprzęcie bądź oprogramowaniu, które będą uznane za potencjalnie niebezpieczne dla bezpieczeństwa państwa. Kanownik zauważa, że cały proces jest precyzyjny i zapewnia zarówno transparentność, jak i obiektywność oceny; nie ma mowy o interesach firm.

„Mówimy tu o kwestii bezpieczeństwa narodowego. Warto podkreślić, że decyzja o uznaniu firmy za dostawcę wysokiego ryzyka nie będzie podejmowana arbitralnie” – podkreślił prezes Związku Cyfrowa Polska.

Michał Kanownik zwrócił także uwagę na czas, jaki wyznaczono w celu wymiany sprzętu na bezpieczniejszy. Ustawa mówi o 4 latach dla przedsiębiorców telekomunikacyjnych pełniących funkcje krytyczne, zaś dla pozostałych podmiotów – o 7 latach. Jest to standardowy cykl sprzętu.

Projekt przyjęty, ale będą kolejne nowele

O ile przyjęcie projektu przez rząd po 6 latach od startu całej historii z nowelizacją jest sukcesem, tak lider ZCP już teraz zwraca uwagę, że to nie będzie ostatnia zmiana tego dokumentu. Aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo na lata, przepisy będą musiały być dostosowywane na bieżąco – a to oznacza dużo pracy.

„Odpowiedzialność za cyberbezpieczeństwo leży po stronie państwa, ale także biznesu i obywateli. Wspólnie musimy budować kulturę bezpieczeństwa cyfrowego” – podkreślił Kanownik.

Jednocześnie, istotnym elementem w całej układance jest wprowadzenie kompleksowego podejścia do ochrony zasobów cyfrowych, a także wzmocnienie nadzoru nad operatorami usług kluczowych. Według prezesa Związku Cyfrowa Polska, stanowi to sygnał o budowie przez nasz kraj cyberodporności dla nauki oraz sektorów prywatnego oraz publicznego.