Polityka i prawo
Hakerzy ujawnili nagrania z irańskiego zakładu karnego dla więźniów politycznych
Hakerzy ujawnili nagrania z irańskiego więzienia, w którym przetrzymywane są osoby ze względów politycznych. Ich motywem była chęć pokazania warunków, w jakich przebywają osadzeni – wielu z nich jest bitych przez strażników. Sprawcy cyberataku twierdzą, że posiadają setki gigabajtów danych.
Niezidentyfikowana grupa hakerów przeprowadziła cyberatak na irańskie więzienie Avin. W czasie incydentu na ekranach z podglądem z kamer bezpieczeństwa pojawiła się grafika z podpisem „Cyberatak. Powszechny protest do momentu wypuszczenia więźniów politycznych”.
„Mamy setki gigabajtów danych”
O sprawie dowiedziała się agencja Associated Press, która otrzymała nagranie wideo z tej sytuacji, przesłane przez sprawców cyberataku, nazywających siebie „Sprawiedliwością Alego” (od zięcia proroka Mahometa). W treści wiadomości znajdowały się również inne materiały przejęte przez hakerów. Jak twierdzą, posiadają „setki” gigabajtów danych, pochodzących z włamania, które miało miejsce kilka miesięcy temu.
Dlaczego grupa postanowiła przesłać pliki dotyczące incydentu do mediów? Swoją decyzję tłumaczy w ten sposób, że udostępnienie nagrań jest próbą pokazania tragicznych warunków, jakie panują w więzieniu. Avin słynie z przetrzymywania więźniów politycznych oraz osób z zagranicy. Są one często „kartą przetargową” w relacjach z Zachodem.
Więzienie napełnione przemocą
Przesłane przez hakerów materiały pokazują codzienne życie za murami więzienia. Na jednym z nagrań widać, jak osadzony rozbija lustro w łazience, a następnie próbuje rozciąć sobie ramię. Z kolei inne przedstawia bójkę więźniów ze strażnikami.
W materiałach widać m.in. to, jak strażnicy stosują kary cielesne wobec osób znajdujących się w celach. Dodatkowo, osadzeni są stłoczeni w jednoosobowych pomieszczeniach. „Chcemy, aby świat usłyszał nasz głos wzniesiony w obronie wolności wszystkich więźniów politycznych” – przytacza treść otrzymanej wiadomości Associated Press.
2
— Masih Alinejad (@AlinejadMasih) August 23, 2021
This is the moment that the officials in Evan prison realized that they have been hacked. Hackers have accessed security camera footage from inside an Iranian prison where political prisoners are being held, and posted videos of guards beating inmates. pic.twitter.com/ys1prSVqkI
Na nagraniach dokładnie widać, jakie warunki panują w obiekcie. Wideo ujawnia cele, toaletę, pomieszczenie z maszynami do szycia dla osadzonych, a także obszary na zewnątrz, w tym np. plac do ćwiczeń. Spora część materiałów pochodzi z czerwca ubiegłego roku oraz ostatnich miesięcy.
Szerszy problem Iranu
Analizując materiały wideo z irańskiego więzienia widać, że urządzenia znajdujące się w pokoju z monitoringiem bazują na systemie Windows 7, do którego Microsoft nie wydaje już aktualizacji. Taki stan rzeczy z pewnością sprzyja hakerom.
Problem nie dotyczy jednak tylko tego obiektu. Kłopoty z jakością sprzętu są powszechne w tym kraju. Pirackie wersje Windowsa oraz innego oprogramowania to norma w Iranie.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany