Reklama

Polityka i prawo

Europol: ataki ransomware w sektorze biznesowym będą ewoluować

Fot. Christiaan Colen/Flickr/CC 2.0
Fot. Christiaan Colen/Flickr/CC 2.0

Ataki z użyciem oprogramowania szyfrującego dla okupu (ransomware) w sektorze biznesowym będą ewoluować i stawać się coraz bardziej złożone. Pojawią się również nowe zagrożenia dotyczące m.in. urządzeń mobilnych i kryptowalut - ostrzega Europol w swoim raporcie.

Złośliwe oprogramowanie szyfrujące zdaniem Europolu jest dziś standardowym narzędziem cyberprzestępców. Ataki z jego użyciem w ostatnim roku stały się jednak dużo bardziej skomplikowane, a cele nie są już dobierane na drodze przypadku, tylko w wyniku starannej selekcji hakerów. Bardzo często ofiarami ataków ransomware padają nie tylko konkretne firmy, ale wręcz ściśle określone osoby. Według Europolu działania cyberprzestępców koncentrują się obecnie na podmiotach biznesowych i osobach związanych ze sceną kryptowalutową.

W raporcie podkreślono, że poważnym problemem w Europie pozostaje przejmowanie przez cyberprzestępców danych o kartach płatniczych poprzez skanowanie pasków magnetycznych. Dane z kart płatniczych bardzo często sprzedawane są za pośrednictwem internetowego czarnego rynku, tzw. Dark Webu - podkreślili eksperci. W stosunku do ubiegłego roku znacznie wzrosła ponadto liczba ataków na telefony komórkowe i inne urządzenia mobilne. W ocenie Europolu to nowe zagrożenie, które poważnie wpłynie na bezpieczeństwo firm w cyberprzestrzeni. Głównym celem tego rodzaju ataków jest wykradanie informacji finansowych. Kolejnym stosunkowo nowym zjawiskiem zmieniajacym krajobraz cyberbezpieczeństwa jest złośliwe oprogramowanie zaprojektowane z myślą o pozyskiwaniu przez hakerów kryptowalut z wykorzystaniem mocy obliczeniowej zainfekowanych urządzeń.

Dyrektor wykonawcza Europolu Catherine De Bolle oceniła, że krajowe organy ścigania muszą nieustannie zwiększać swoją świadomość względem nowych zagrożeń. "Cyberprzestępczość staje się coraz bardziej kompleksowym zjawiskiem, a ataki bywają niekiedy bardzo wyrafinowane" - powiedziała. "Organy ścigania powinny dbać o tradycyjne szkolenia, ale także o dodatkową edukację w zakresie środków i metod dochodzeniowych, by skuteczniej wykrywać zagrożenia i lepiej radzić sobie z tymi wyzwaniami" - dodała. Jej zdaniem uregulowania prawnego wymagają również nowe dziedziny technologii, takie jak analityka Big Data czy uczenie maszynowe.

W opinii agencji najlepszą metodą zapobiegania szerokiemu oddziaływaniu cyberprzestępców na życie Europejczyków jest ustawiczna edukacja potencjalnych ofiar hakerów. Zadanie to powinno spoczywać na barkach krajowych organów ścigania - uważa Europol. Jako jeden z przykładów możliwych działań agencja podała współpracę organów ścigania z sektorem prywatnym, np. firmami związanymi z branżą kryptowalutową, która stanowi atrakcyjne pole działania dla hakerów.

Agencja poinformowała także, że w najbliższym czasie będzie koncentrować swoją pracę na zapobieganiu cyberprzestępstwom związanym z nadużyciami seksualnymi, takimi jak np. dziecięca pornografia

Źródło:PAP
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama