Polityka i prawo
Eksperci apelują o zaprzestanie korzystania z technologii rozpoznawania twarzy
Stowarzyszenie ACM, skupiające naukowców i specjalistów ds. informatyki, zaapelowało do rządów i przedsiębiorców o zaprzestanie korzystania z technologii rozpoznawania twarzy. Badania wykazały, że oprogramowanie często myli się i uznaje niewinne osoby za przestępców.
Międzynarodowe stowarzyszenie ACM (Association for Computing Machinery) w liście otwartym do prawodawców zaapelowało o natychmiastowe zablokowanie możliwości korzystania z technologii rozpoznawania twarzy przez firmy i agencje rządowe. Eksperci argumentują, że ostatnie raporty pokazały, że oprogramowanie popełnia błędy, zwłaszcza jeśli chodzi o identyfikację osób o innym kolorze skóry lub innej niż biała rasie. I tak np. w ubiegłym tygodniu w Stanach Zjednoczonych zrobiło się głośno o sprawie zatrzymania czarnoskórego mieszkańca Detroit Roberta Williamsa, który został oskarżony o przestępstwo po tym, jak system błędnie go zidentyfikował.
"To może mieć poważne konsekwencje dla życia i fundamentalnych praw osób, należących do konkretnych grup demograficznych" - napisali autorzy listu.
Dokument zawiera również szereg wytycznych, które powinny być spełnione, żeby zapewnić rzetelność technologii identyfikacyjnych, w tym konieczność wykluczenia błędów systemu w oparciu o rasę czy płeć; konieczność kontroli i monitorowania systemu; obarczenie odpowiedzialnością organizacji stosujących technologię rozpoznawania twarzy w sytuacji kiedy system popełni krzywdzący dla danej osoby błąd.
Autorzy listu nie wzywają do wprowadzenia permanentnego zakazu stosowania technologii, ale o tymczasowe zablokowanie jej stosowania do czasu, kiedy opracowane zostaną odpowiednie standardy regulujące jej wykorzystanie.
List ACM opublikowany został krótko po tym, jak w Kongresie i Senacie USA przedstawiony został projekt przepisów zakazujących stosowania technologii rozpoznawania twarzy w agencjach rządowych i redukujących dofinansowanie dla instytucji stanowych i samorządowych korzystających z tych systemów. Zakaz stosowania technologii rozpoznawania twarzy wprowadził też Boston, wcześniej podobne regulacje przyjęło San Francisco. Także firmy technologiczne, w tym Amazon, IBM i Microsoft, poinformowały, że wstrzymały lub zakończyły sprzedaż technologii rozpoznawania twarzy służbom bezpieczeństwa.