Reklama

Polityka i prawo

Demokraci chcą prawa gwarantującego ochronę prywatności danych reprodukcyjnych

Autor. Reproductive Health Supplies Coalition / Unsplash

Demokraci chcą wprowadzenia prawa, które będzie gwarantowało ochronę prywatności w aplikacjach przetwarzających dane reprodukcyjne. To skutek orzeczenia sądu najwyższego w USA, które dopuściło delegalizację i penalizację aborcji na poziomie stanowym.

Reklama

O tym, jak duże ryzyko wynika z przetwarzania danych reprodukcyjnych na smartfonach i w aplikacjach mobilnych, można przeczytać na łamach serwisu CyberDefence24.pl w tym tekście .

Reklama

Spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi we wtorek zapowiedziała, że Demokraci wniosą projekt nowego prawa, które miałoby chronić dane użytkowników aplikacji przetwarzających dane reprodukcyjne, a zarazem gwarantować dostęp do możliwości korzystania z pełni praw reprodukcyjnych, mimo wydanego w ubiegłym tygodniu orzeczenia sądu najwyższego.

Czytaj też

Jak podkreśliła Pelosi, istnieją uzasadnione obawy o to, że dane z aplikacji przetwarzających informacje o zdrowiu reprodukcyjnym mogą zostać użyte przeciwko kobietom w sprawach dotyczących penalizacji aborcji. 

Reklama

Aplikacje niebezpieczne dla prywatności

Aplikacje przetwarzające dane o zdrowiu reprodukcyjnym nie są tak bezpieczne dla prywatności użytkowniczek, jak deklarują. 

Program Clue, przez wiele lat przedstawiający się jako szanująca prywatność technologia, mająca wspomagać kontrolę cyklu menstruacyjnego u kobiet, w rzeczywistości wysyłała dane wpisywane przez jego użytkowniczki Facebookowi - nie informując ich o tym.

Czytaj też

Najwyższe standardy ochrony prywatności?

Aplikacja Stardust z kolei, która na kanwie orzeczenia sądu najwyższego USA próbuje wykorzystać gorący ideologicznie okres do zwiększenia popularności, obiecuje osobom z niej korzystającym "najwyższe standardy ochrony prywatności".

Rzeczywistość rozmija się tu jednak z deklaracjami, gdyż, jak wykazało śledztwo dziennikarskie serwisu TechCrunch, firma dopiero ma wdrożyć rozwiązania, o których mówi, a jej produkt zawiera liczne luki prywatności, spośród których wyróżnić można m.in. współdzielenie numeru telefonu użytkownika z zewnętrznymi firmami analitycznymi. 

Po ujawnieniu rozbieżności pomiędzy deklaracjami w aplikacji Stardust a stanem faktycznym, spółka usunęła ze swoich stron internetowych m.in. twierdzenia o tym, że komunikacja w ramach aplikacji jest szyfrowana.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze