Reklama

Polityka i prawo

Były szef bezpieczeństwa Facebooka pomoże Zoom w naprawianiu luk

fot. Collision Conf / Flickr / CC BY 2.0
fot. Collision Conf / Flickr / CC BY 2.0

Były szef bezpieczeństwa Facebooka Alex Stamos rozpoczął współpracę z firmą Zoom jako konsultant dostawcy oprogramowania do obsługi telekonferencji. Wspomoże platformę w naprawianiu istniejących podatności i luki cyberbezpieczeństwa - ogłosił za pośrednictwem Twittera.

"Jestem pewien, iż prawdziwym wyzwaniem, przed którym staje każda firma próbująca zapewnić usługi zaspokajające rozmaite potrzeby milionów użytkowników poszukujących bezproblemowych rozwiązań dla współpracy, jest dziś konieczność dawania nowych możliwości klientom bez jednoczesnego otwierania drzwi tym, którzy będą chcieli wykorzystać je do złych celów" - napisał Stamos na swoim prywatnym blogu.

"Zachęcam całą branżę (cyfrową - PAP) do wykorzystania obecnej sytuacji do refleksji nad własnymi praktykami w zakresie bezpieczeństwa i uczciwych dyskusji o tym, co można poprawić" - dodał były szef bezpieczeństwa w koncernie Marka Zuckerberga.

Firma Zoom oferuje oprogramowanie do obsługi wideokonferencji. W związku z ograniczeniami związanymi z walką z pandemią Covid-19 w ciągu zaledwie jednego kwartału liczba użytkowników platformy wzrosła na całym świecie ok. 20-krotnie, do ponad 200 mln osób. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku z Zooma korzystało 10 mln użytkowników.

W ostatnich tygodniach wzrosła liczba ataków hakerskich na wideokonferencje prowadzone z użyciem Zooma. Specjaliści od zabezpieczeń wykazali także, iż ciesząca się wzrostem popularności aplikacja zawiera liczne podatności bezpieczeństwa oraz luki prowadzące do naruszeń prywatności i ochrony danych użytkowników.

We wtorek pozew przeciwko Zoomowi złożył jeden z udziałowców firmy, który twierdzi, iż spółka ukrywała informacje na temat niedociągnięć w oferowanych usługach. Serwis Ars Technica przypomniał, iż działania prawne przeciwko Zoomowi w związku z niedostateczną ochroną prywatności podjęli wcześniej użytkownicy tej aplikacji.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze