Polityka i prawo
Brytyjski parlament zamknął konto na TikToku. Powód? Zagrożenie ze strony Chin
Brytyjski parlament zamknął swoje konto na TikToku po tym, jak parlamentarzyści wyrazili obawy odnośnie zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego. Ma to wynikać z ryzyka, że dane z tej aplikacji przekazywane są do Chin i wgląd w nie może mieć administracja w Pekinie.
Konto zostało zamknięte zaledwie kilka dni po jego uruchomieniu – podkreśla serwis internetowy brytyjskiego nadawcy publicznego BBC . Oprócz zamknięcia profilu, usunięto z niego wszystkie wcześniej zamieszczone na TikToku treści.
Parlament boi się chińskiego wielkiego brata
Profil brytyjskiego parlamentu został zamknięty ze względu na obawy, które parlamentarzyści wyrazili w związku z możliwością dostępu do danych z platformy przez chiński rząd. Jak wskazali politycy, konto parlamentu na TikToku nie powinno ruszyć, dopóki chińska aplikacja nie dostarczy „wiarygodnych dowodów" na to, że dane z platformy do Chin nie trafiają.
O tym, że dostęp do danych z TikToka, które dotyczyły użytkowników z USA mieli chińscy inżynierowie, pisaliśmy w naszym serwisie tutaj . Zapytaliśmy o tę kwestię polskie przedstawicielstwo platformy. Co odpowiedział nam TikTok? O tym również przeczytają Państwo na naszych łamach .
Konto według rzecznika brytyjskiego parlamentu miało charakter „pilotażowy" i zostało „zamknięte wcześniej, niż planowano".
Dlaczego w ogóle powstało? Jak uzasadnia przedstawiciel parlamentu, po to, aby trafić do najmłodszych użytkowników mediów społecznościowych , wśród których TikTok jest najpopularniejszy, z treściami informującymi o tym, jak działa instytucja parlamentu, najważniejsza dla Zjednoczonego Królestwa.
Rzeczniczka TikToka, cytowana przez BBC odpowiedziała parlamentarzystom, że platforma jest „rozczarowana" tym, iż parlament nie będzie korzystał do łączności z użytkownikami TikToka w Wielkiej Brytanii.
Przedstawicielka platformy zapowiedziała również, że TikTok chętnie zaangażuje się w dostarczenie zgłaszającym wątpliwości politykom stosownych wyjaśnień.
Kruche relacje Wielkiej Brytanii i Pekinu
BBC przypomina, że relacje pomiędzy Londynem a Pekinem w ostatnich latach nie mają się najlepiej. Jednym z powodów jest obłożenie przez Chiny kilku brytyjskich parlamentarzystów sankcjami, w związku z „rozpowszechnianiem kłamstw i dezinformacji" na temat łamania praw człowieka w chińskiej prowincji Xinjiang.
Oprócz tego, wzajemne stosunki pomiędzy Chinami a Wielką Brytanią bynajmniej nie uległy poprawieniu w związku z podjętą w 2020 roku decyzją Londynu o tym, by do 2027 roku z brytyjskich sieci telekomunikacyjnych zniknął cały sprzęt produkowany przez chiński koncern Huawei.
Brytyjski problem z TikTokiem
Według niektórych parlamentarzystów z ramienia partii Torysów, ryzyko dostępu do danych ze strony Chin jest znaczące i powinno być przez Wielką Brytanię rozpatrywane w perspektywie zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego. List w tej sprawie trafił do spikerów obu izb (Izby Lordów i Izby Gmin) parlamentu.
Oprócz zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego Zjednoczonego Królestwa wynikającego z niekontrolowanej możliwości dostępu do danych z aplikacji, jaką miałby dysponować chiński rząd, zwrócono uwagę na nadużycia wobec praw człowieka w ChRL. Politycy wyrazili również niezadowolenie i zdumienie, że wiedząc o tym wszystkim, parlament zdecydował się na założenie konta promującego jego działalność w tej aplikacji.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany