Reklama

Polityka i prawo

Brytyjski parlament zamknął konto na TikToku. Powód? Zagrożenie ze strony Chin

Fot. Solen Feyissa/Flick/CC 2.0
Fot. Solen Feyissa/Flick/CC 2.0

Brytyjski parlament zamknął swoje konto na TikToku po tym, jak parlamentarzyści wyrazili obawy odnośnie zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego. Ma to wynikać z ryzyka, że dane z tej aplikacji przekazywane są do Chin i wgląd w nie może mieć administracja w Pekinie.

Reklama

Konto zostało zamknięte zaledwie kilka dni po jego uruchomieniu – podkreśla serwis internetowy brytyjskiego nadawcy publicznego BBC . Oprócz zamknięcia profilu, usunięto z niego wszystkie wcześniej zamieszczone na TikToku treści.

Reklama

Parlament boi się chińskiego wielkiego brata

Reklama

Profil brytyjskiego parlamentu został zamknięty ze względu na obawy, które parlamentarzyści wyrazili w związku z możliwością dostępu do danych z platformy przez chiński rząd. Jak wskazali politycy, konto parlamentu na TikToku nie powinno ruszyć, dopóki chińska aplikacja nie dostarczy „wiarygodnych dowodów" na to, że dane z platformy do Chin nie trafiają.

O tym, że dostęp do danych z TikToka, które dotyczyły użytkowników z USA mieli chińscy inżynierowie, pisaliśmy w naszym serwisie tutaj . Zapytaliśmy o tę kwestię polskie przedstawicielstwo platformy. Co odpowiedział nam TikTok? O tym również przeczytają Państwo na naszych łamach .

Konto według rzecznika brytyjskiego parlamentu miało charakter „pilotażowy" i zostało „zamknięte wcześniej, niż planowano".

Dlaczego w ogóle powstało? Jak uzasadnia przedstawiciel parlamentu, po to, aby trafić do najmłodszych użytkowników mediów społecznościowych , wśród których TikTok jest najpopularniejszy, z treściami informującymi o tym, jak działa instytucja parlamentu, najważniejsza dla Zjednoczonego Królestwa.

Rzeczniczka TikToka, cytowana przez BBC odpowiedziała parlamentarzystom, że platforma jest „rozczarowana" tym, iż parlament nie będzie korzystał do łączności z użytkownikami TikToka w Wielkiej Brytanii.

Przedstawicielka platformy zapowiedziała również, że TikTok chętnie zaangażuje się w dostarczenie zgłaszającym wątpliwości politykom stosownych wyjaśnień.

Kruche relacje Wielkiej Brytanii i Pekinu

BBC przypomina, że relacje pomiędzy Londynem a Pekinem w ostatnich latach nie mają się najlepiej. Jednym z powodów jest obłożenie przez Chiny kilku brytyjskich parlamentarzystów sankcjami, w związku z „rozpowszechnianiem kłamstw i dezinformacji" na temat łamania praw człowieka w chińskiej prowincji Xinjiang.

Oprócz tego, wzajemne stosunki pomiędzy Chinami a Wielką Brytanią bynajmniej nie uległy poprawieniu w związku z podjętą w 2020 roku decyzją Londynu o tym, by do 2027 roku z brytyjskich sieci telekomunikacyjnych zniknął cały sprzęt produkowany przez chiński koncern Huawei.

Brytyjski problem z TikTokiem

Według niektórych parlamentarzystów z ramienia partii Torysów, ryzyko dostępu do danych ze strony Chin jest znaczące i powinno być przez Wielką Brytanię rozpatrywane w perspektywie zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego. List w tej sprawie trafił do spikerów obu izb (Izby Lordów i Izby Gmin) parlamentu.

Oprócz zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego Zjednoczonego Królestwa wynikającego z niekontrolowanej możliwości dostępu do danych z aplikacji, jaką miałby dysponować chiński rząd, zwrócono uwagę na nadużycia wobec praw człowieka w ChRL. Politycy wyrazili również niezadowolenie i zdumienie, że wiedząc o tym wszystkim, parlament zdecydował się na założenie konta promującego jego działalność w tej aplikacji.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama