Polityka i prawo
Aplikacja uruchomiona do ujawniania przestępczości stwarza zagrożenie?
Aplikacja Neighbors stworzona aby wspierać zwalczanie przestępczości w lokalnych społecznościach ujawnia dokładną lokalizację domów, w których zainstalowane są te urządzenia - podał serwis Gizmodo.
Informacje ujawniające lokalizację dzwonków, a co za tym idzie - mogące zdradzić dokładny adres zamieszkania użytkowników aplikacji Neighbors zostały odnalezione przez dziennikarzy Gizmodo w metadanych postów zamieszczanych na tej platformie. Serwis przeanalizował 65,8 tys. wpisów w aplikacji, która według producenta ma zwiększać bezpieczeństwo lokalnych społeczności dzięki możliwości wzajemnego informowania się osób w sąsiedztwie o popełnianych w okolicy przestępstwach i wykroczeniach. Wiele wpisów zawiera nagrania wideo rejestrowane z użyciem kamer wbudowanych w dzwonki Ring.
Gizmodo podaje, że w wyniku swojego eksperymentu serwis zlokalizował dziesiątki tysięcy kamer Ring w 15 miastach. Dane dotyczą jedynie użytkowników, którzy wyrazili zgodę na udostępnianie nagrań wideo w aplikacji Neighbors i którzy przesłali do niej nagranie ze swojego dzwonka w ciągu ostatnich 500 dni - uściśla serwis.
Ring to firma, która została kupiona przez Amazon za kwotę miliarda dolarów - przypomina serwis Cnet, który jednocześnie podkreśla, że informacje Gizmodo to kolejna wątpliwość co do ochrony prywatności użytkowników dzwonków tej firmy. Ring był już oskarżany m.in. o pomoc organom ścigania w budowie sieci nadzoru elektronicznego i inwigilacji. Komendy policji, które współpracują z Ringiem, przez ponad rok dysponowały mapą instalacji inteligentnych dzwonków. Funkcja ta została wyłączona przez producenta urządzeń w lipcu 2019. W listopadzie ujawniono również, że w praktyce organy ścigania mogą przechowywać dane pozyskane z kamer dzwonków Ring przez nieograniczony czas, gdyż okres retencji pozyskiwanych informacji w żaden sposób zdefiniowany w umowie z firmą.
Przedstawiciele firmy Ring odnieśli się do sprawy informując, iż "podjęli działania zmierzające do odpowiedniego zabezpieczenia urządzeń przed nieautoryzowanym dostępem". Jak informuje Cnet, oznacza to blokadę instalacji zewnętrznych aplikacji współpracujących z dzwonkami oraz zaszyfrowanie komunikacji pomiędzy urządzeniami końcowymi a serwerami Ringa. "Posty w aplikacji Neighbors nie ujawniają dokładnych adresów użytkowników lub właścicieli dzwonków Ring" - dodała firma. "Kiedy użytkownik decyduje się na zamieszczenie wpisu w aplikacji, załącza informacje o lokalizacji zdarzenia (np. przestępstwa, którego był świadkiem - PAP), która niekoniecznie jest zbieżna z jego adresem. Tego rodzaju publiczne wpisy są następnie wyświetlane jako zdarzenia mające miejsce w bliskiej okolicy, celem ochrony prywatności użytkowników" - oświadczył producent dzwonków.