Reklama

Polityka i prawo

Anonymous angażują się w sprawę Ukrainy. „Przejmiemy przemysłowe systemy”

Autor. mrrx is coming you can call me x/Wikimedia Commons/CC4.0

Haktywiści należący do Anonymous grożą przejęciem przemysłowych systemów kontroli, gdy dojdzie do eskalacji napięć wokół Ukrainy. Nawołują do m.in. utworzenia neutralnego ugrupowania państw znajdujących się między Rosją a NATO, które stanowiłoby pas bezpieczeństwa. Ich zdaniem o losie Donbasu powinno rozstrzygnąć referendum.

Reklama

Członkowie Anonymous w niedzielę włamali się do oficjalnej witryny internetowej oddziału Komunistycznej Partii Chin w Pingxiang (prowincja Hebei). Zamieścili na niej swoje logo (maskę Guya Fawkesa) oraz hasło „Tajwan Numbah Wan!”. Górny wygląd strony uzupełniła flaga Tajwanu z wymownym podpisem: „Chiny to dupek” (ang. „China is asshoe”).

Reklama

Poniżej haktywiści umieścili zdjęcie chińskiej tenisistki Peng Shuai z pytaniem, gdzie się teraz znajduje. Przypomnijmy, że kobieta oskarżyła byłego wicepremiera Zhang Gaoli o zmuszanie ją do seksu. O wszystkim poinformowała na popularnej w Państwie Środka platformie społecznościowej Weibo, po czym zniknęła. 

Zdjęcie sportsmenki udostępnione przez Anonymous nie jest przypadkowe. Fotografia została wcześniej opublikowana w internecie przez jednego z chińskich reporterów. W tle widać na niej postać Kubusia Puchatka, którego wizerunek jest zakazany w Państwie Środka, ponieważ był wykorzystywany do wyśmiewania prezydenta Xi Jinpinga. 

Reklama

Czytaj też

By NATO nie straciło twarzy, a Rosja była spokojna

Szczególną uwagę przykuwają jednak zamieszone w ramach chińskiej witryny hasła odnoszące się do aktualnych wydarzeń we wschodniej Europie. Mowa o eskalacji napięcia wokół Ukrainy.  

Wygląd strony "www.pingxiangdangjian.gov.cn" po przejęciu witryny przez Anonymous.
Wygląd strony "www.pingxiangdangjian.gov.cn" po przejęciu witryny przez Anonymous.
Autor. www.pingxiangdangjian.gov.cn

Członkowie Anonymous swoje wysiłki nazwali „operacją Samantha Smith” (nawiązanie do imienia i nazwiska działaczki na rzecz pokoju w latach 80. XX wieku) i wezwali do powstania neutralnego ugrupowania państw znajdujących się między NATO a Rosją. Mowa o Ukrainie, Finlandii, Białorusi, Gruzji, Armenii, Azerbejdżanie i Mołdawii. 

Miałyby one stworzyć pas bezpieczeństwa, podobny do NATO lub Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym. Zdaniem przedstawicieli grupy to pozwoliłoby na zbudowanie do „kordonu sanitarnego”, który uspokoiłby Rosję a „NATO nie straciłoby twarzy”.

Haktywiści wskazują także, że należy przeprowadzić referendum w Donbasie w sprawie ostatecznego losu tego regionu. Chodzi o trzy warianty: zjednoczenia z Ukrainą, całkowitej niepodległości lub włączenia do Rosji. 

Czytaj też

Haktywiści grożą przejęciem przemysłowych systemów

Członkowie Anonymous ostrzegają, że jeśli dojdzie do pogłębienia napięć wokół Ukrainy, „wezmą zakładników” w postaci przemysłowych systemów kontroli. Podkreślają, że w sytuacji, gdy rzeczywiście haktywiści zrealizują swoje groźby, stroną ponoszącą za to odpowiedzialność będzie w pierwszej kolejności państwo, które „w pierwszej kolejności rozpoczęło swoje działania od nagromadzenia wojsk”. Choć wprost członkowie grupy nie wskazują na Rosję, wydźwięk ich słów jest jednoznaczny. 

Ponadto, na stronie Komunistycznej Partii Chin zamieszczono postulat, a w zasadzie wezwanie skierowane do ONZ, o natychmiastowe rozmieszczenie sił pokojowych „przynajmniej po ukraińskiej stronie frontu w Donbasie”. Miałoby się to odbyć na podstawie rezolucji ONZ nr 337 w celu zapobiegania wszelkim prowokacjom dokonywanym przez którąkolwiek ze stron konfliktu.

Czytaj też

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.

Reklama

Komentarze (1)

  1. Rain Harper

    Rosjanie jako Anonymous, tylko po to, żeby się wycofać z twarzą spod Ukrainy. Prawdopodobnie kolektyw z jednego z "czanów"; np. Lolifox, skąd przeprowadza się ostatnie prowokacje telefoniczne..

Reklama