Polityka i prawo
Amazon Ring przechowuje dane wszystkich zdarzeń rejestrowanych przez inteligentne dzwonki do drzwi
Należąca do amerykańskiego koncernu technologicznego Amazon firma Ring przechowuje dane dotyczące wszystkich zdarzeń rejestrowanych przez jej inteligentne dzwonki do drzwi, a także informacje z aplikacji urządzenia - podał w środę serwis BBC.
BBC pierwotnie zwróciło się z wnioskiem o dostęp do danych (DSAR) w styczniu, w celu przeprowadzenia szerszego dochodzenia w sprawie sposobu, w jaki Amazon gromadzi i wykorzystuje informacje o swoich klientach. Wówczas koncern odmówił wyjaśnienia, jakie informacje zostały zebrane uzasadniając swoją decyzję prywatnością dotyczącą m.in. danych o interakcjach, cechach urządzenia.
Ostatecznie BBC otrzymało dane, pochodzące z okresu 28 września 2019 r. - 3 lutego 2020 r., które były zbierane przez dzwonek wideo Ring 2, a przez ostatnie dwa tygodnie także przez kamerę Ring Indoor. Wynika z nich, że koncern przechowuje informacje o każdym zdarzeniu zarejestrowanym przez Amazon Ring, a także czasie wydarzenia z dokładnością do milisekund.
W tym czasie udokumentowano ponad 1,9 tys. pojedynczych "zdarzeń rejestrowanych przez kamerę", w tym dotyczących ruchu wykrytego przez czujniki kamer, każdego użycia dzwonka (naciśnięcie przycisku), zdalnych próśb o podgląd audiowizualny, również z możliwością zdalnej rozmowy z odwiedzającym.
Według ekspertów daje to Amazonowi jeszcze większy wgląd w życie swoich klientów. Jak oceniła niezależna ekspert ds. prywatności Frederike Kaltheuner, "najciekawsze są nie tylko same dane, ale wszystkie wzorce i spostrzeżenia, które można z nich wyciągnąć". Kaltheuner podkreśliła, że czas, częstotliwość i sposób, w jaki Amazon Ring jest wykorzystywany może dostarczyć nie tylko cennych informacji na temat tego czy ktoś jest w domu, ale wskazówek dotyczących stylu życia osób zamieszkujących nieruchomość.
"Nie chodzi tylko o prywatność, ale o siłę i wartość finansową związaną z tymi danymi" - dodała.
Amazon utrzymuje, że wykorzystuje te informacje do oceny, zarządzania i ulepszania swoich produktów i usług.
Największa udostępniona BBC baza danych dotyczyła dokumentacji każdej interakcji z aplikacjami Ring. W ciągu 129 dniu zarejestrowano ponad 4,9 tys. takich zdarzeń. Obejmowały one m.in. każdorazowe uruchomienie aplikacji i powiększanie nagranego materiału, a także informacje dotyczące początku i końca każdego podglądu z kamery w czasie rzeczywistym. Dokumentacja o interakcjach zawierała również informacje o modelu używanego telefonu lub tabletu oraz dostawcy sieci komórkowej.
Wśród innych zapisów znajdowały się szczegóły dotyczące położenia geograficznego obu urządzeń, podane do 13 miejsc po przecinku. Teoretycznie pozwalałoby to na określenie ich lokalizacji z dokładnością do 0,00001 mm - podał serwis. Jak jednak zauważyło BBC, w przypadku tych samych współrzędnych dla obu urządzeń wydaje się, że Amazon nie zna ich lokalizacji z taką dokładnością.
Jak zauważyło BBC, informacja o ochronie prywatności firmy Ring wskazuje, że gromadzone są również inne dane wykorzystywane do analizy, które są anonimizowane, co nie pozwala na ich powiązanie z indywidualnymi kontami.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany