Reklama

Social media

AI pomoże w obejściu technologii rozpoznawania twarzy?

fot.  Maxim Hopman/ Unsplash/ Domena publiczna
fot. Maxim Hopman/ Unsplash/ Domena publiczna

Grupa naukowców znalazła metodę na obejście systemów biometrycznych, służących do rozpoznawania twarzy. Ich zdaniem to sztuczna inteligencja może pomóc w oszukaniu maszyn. 

Systemy rozpoznawania twarzy są coraz częściej stosowane nie tylko przez policję przy procedurach dotyczących bezpieczeństwa, ale także przez firmy komercyjne – na przykład do odblokowania telefonu lub zalogowania się do mediów społecznościowych. Pod płaszczykiem bezpieczeństwa (np. ochrony danych czy prywatności)  tłumaczona jest konieczność stosowania tego typu rozwiązań. 

Natomiast informatycy z Uniwersytetu w Tel Awiwie twierdzą, że odkryli w jaki sposób „sfałszować” twarz. Przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji można stworzyć szablon twarzy, który pozwala skutecznie odblokowywać systemy weryfikacji tożsamości.

„Nasze wyniki sugerują, że uwierzytelnianie oparte na systemie rozpoznawania twarzy jest niezwykle wrażliwe, nawet jeśli nie ma informacji o tożsamości docelowej” – piszą naukowcy w swoim badaniu, cytowanym przez serwis Gizmodo. „W celu zapewnienia bezpieczniejszego rozwiązania dla systemów rozpoznawania twarzy, zwykle stosuje się metody zapobiegające podszywaniu się. Nasza metoda może być połączona z dodatkowymi istniejącymi metodami, aby ominąć takie zabezpieczenia” – dodają.

Czytaj także: Rozpoznawanie twarzy w Chinach ma powstrzymać dzieci przed graniem nocą na smartfonie

Algorytm i sztuczna inteligencja

Ich zdaniem można stworzyć rodzaj omni-twarzy, który jest w stanie - z dużym prawdopodobieństwem - oszukać systemy bezpieczeństwa. AI generuje twarz „podobną do dużej części populacji”. Tworzona jest za pomocą algorytmu, używanego jako „generatywny model” technologii sztucznej inteligencji, który pokazuje cyfrowe, fałszywe obrazy ludzkich twarzy.

Zespół przetestował swój „odcisk twarzy” na podstawie 20 tys. innych modeli i uważa, że jest w stanie odblokować „ponad 20 proc. tożsamości” w bazach danych.

Co więcej – według naukowców – model twarzy można połączyć z technologią deepfake i go „ożywić”, w ten sposób oszukując systemy. Badania choć mogą być odbierane jako pozytywne pod względem możliwości ochrony prywatności przez użytkowników mają także swoją negatywną odsłonę. Zastosowanie tego odkrycia zwiększałoby ryzyko podatności na ataki na konta internetowe, które używają technologii rozpoznawania twarzy do logowania. Obecny etap prac nie wskazuje jednak, że są one na razie gotowe do szerszego stosowania.

Opinia UODO ws. rozpoznawania twarzy

W lipcu br. Urząd Ochrony Danych Osobowych wskazał w swojej opinii, że rozpoznawanie twarzy to „automatyczne przetwarzanie obrazów cyfrowych zawierających twarze osób w celu identyfikacji lub weryfikacji tych osób za pomocą szablonów twarzy”. Warto zwrócić uwagę, że zastosowania tej technologii są liczne i zróżnicowane, a niektóre z nich mogą poważnie naruszać prawa osób, których dane dotyczą. W jaki sposób?

„Na przykład, integracja technologii rozpoznawania twarzy z istniejącymi systemami nadzoru stwarza poważne zagrożenie dla praw do prywatności i ochrony danych osobowych, a także innych praw podstawowych, ponieważ korzystanie z tych technologii nie zawsze wymaga świadomości lub współpracy osób, których przetwarzane są dane biometryczne, z uwzględnieniem np. możliwości dostępu do cyfrowych zdjęć osób fizycznych w internecie” - wskazał Urząd.

/NB


Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture. 

image
Fot. Reklama
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama